Mnie się i teraz podoba, nie ma takiego typowego dla młodych gwiazd wyrazu twarzy mówiącego, jestem hipergwiazdą klękajcie przede mną.
Moim zdaniem jej mina mówi "nie potrafię grać..." I do tego ten irytujący głosik, eh. Ale to moja subiektywna ocena, nie żaden atak tylko opinia.
A to fakt, do roli małej psychopatycznej dziewczynki nadawała się całkiem nieźle, gdyby tylko nie ten głos... I jej intonacja, znam dobrze angielski i rozpoznam kiedy ktoś mówi przekonującym tonem, ona tego nie robiła ;)
Nic takiego nie zauważyłem, a na pewno zwróciłbym na to uwagę. Wiadomo, że ona gra swoją rolę, ale klimatu filmu nie psuła.
Nie oczywiście, że nie ma, ale widziałem z nią kilka filmów i to akurat mi się w ucho rzucało, ale to pewnie też wina zawodowego zboczenia ;]
Nie, nie tłumacz, osoba, która ma do czynienia z ludźmi, do tego z wieloma kłamcami ;] ale w szczegóły nie będę się zagłębiał ;)