Bitwa pomiędzy dwiema aktorkami którą wolicie i która będzie sławniejsza i piękniejsza
wg mnie to ona będzie ładniejsza od Dakoty czy sławniejsza to czas pokaże ale myślę że tak bo takie puste laleczki jak Dakocia szybko się psują a wolę Jodelle bo filmy są z nia super np.Silent Hill
Też wolę Jodelle. Ale Dakoty bym pustą laleczką nie nazwał, bo jej nie znam osobiście i dla tego nie mam prawa się tak o niej wyrażać. Po za tym Dakota też jest bardzo dobrą aktorką, a że słabą niż Jodelle to przecież żaden wstyd.
Ja wolę Dakote:)
Zgadzam się z frycek49, że nie powinieneś oceniać jej bo tak naprawdę nic o niej nie wiesz.
Wole Dakote bo tak już mam:D, ale Jodelle tez jest super.
Moim zdaniem Dakota to najlepsza aktorka młodego pokplenia.
O gustach sie nie dyskutuje:)
Pozdrawiam.
Ja wolę Dakote. Według mnie jest naprawdę niezastąpiona. Zasługuje na Oscara. Jodelle tez nie jest zła, ale gorsza od Dakoty.
Dakota, Dakota, Dakota i jeszcze raz Dakota!!!
Jest najlepsza żadna Jodelle jej nie pokona.
A frycek49 Dakota wcale nie jest gorasza od jakiejś tam Jodelle.
I to fakt (misia81) powinna dostać oscara:)
Dakota-bez wątpienia.
Joelle widziałam tylko w ,,Silent hill'' i jakoś specjalnie nie przypadła mi do gustu,ale nie powiem. Gra całkiem,całkiem.
A ja z kolei za ten film ją bardzo polubiłem. Do tego stopnia że zacząłem kupować filmy z nią na DVD i mam ich trochę w swej kolekcji i na prawdę nie żałuję że je kupiłem. Warto było.
"dakota ma lepszych specy od marketingu :) ale ta "dziewczynka" jest o wiele lepsza."
Też tak uważam. Żadna młoda aktorka nie potrafi tak swobodnie i naturalnie operować swoja mimiką i głosem jak Jodelle. U Jodelle to jest po prostu mistrzostwo świata.
musze przyznac ze wole ogladac jodelle niz dakote. z tym ze dakocie udalo sie zagrac w filmach dajacych wieksze mozliwosci zauważenia. szkoda, że jodelle kojarzy sie głównie z mrocznymi filmami.
Moim zdaniem to Dakota ma prawdziwy talent!!!
Dakota ma talent i potrafi lepiej grac od Jodelle.
Gra w lepszych filmach, ale czy ktoś nie pozwolił zagrać tam Jodelle?
To jej wybór takie "mroczne" filmy.
Dakota jest lepsza od Jodelle!!!!!
Dakota. Jakos nie lubię Jodelle. Może to płytkie, ale jest brzydsza od Dakoty. Gra w filmach, które mi się nie podobają. Nie podoba mi się jej gra aktorska. Tak dziwnie kreuje swoje postaci.
Dakota ma większy talent. Takie jest moje zdanie.
Ja niestety się z wami nie zgodzę. Widziałam kilka filmów z udziałem Dakoty i kilka z udziałem Jodelle. I zdecydowanie ta druga ma większy talent. Tak jak Dakota przeważnie pokazuje tylko jedną stronę osobowości (w zależności od roli, dobrą albo złą), tak Jodelle potrafi pokazać obie strony na raz. Ta dziewczyna ma dużo ponad przeciętny talent. I to właśnie jej zamierzam kibicować, by pewnego dnia wreszcie dostała zaslużonego oskara.
tez tak uważam, jodelle w jednym (mrocznym) filmie potrafi zagrac, rownie przekonująco, grzeczną uroczą dziewczynke jak i przerażającego demona. o dakocie nie bede pisac bo ciezko powiedziec czy u niej to talent czy po prostu zafascynowanie jej grą z okresu "wojny światow"
zafascynowanie jej grą z okresu "wojny światow" ???
Ona cały ciągle pracuje na opinie ludzi, a nie zagrałam w jednym filmie i kim to ja nie jestem.
Obie są świetnymi aktorkami, ale ja wole Dakote:)
Ja lubię obie.
Dakota w sadze świetnie gra Jane, a Joelle fajnie zagrała Bree.
Jednak ja wolę Dakotę.
Obydwie sa fajne.Dakota jest dobra do horrorow,a w zacmieniu Jane gra wysmienicie, a Jodelle tez grała niesamowicie.Ona na daje sie do takich rol.A co do pytania to wole bardziej Jodelle.
Wolę Jodelle, jednak wszystkie filmy które z nią widziałam to horrory, nie wiem jak sprawdza się w innych produkcjach.
bezapelacyjnie jodelle, jest o niebo ładniejsza od dakoty, ale przede wszystkim jest znacznie lepszą aktorką.
Jodelle!
Dakota od zawsze kojarzy mi się z rozpuszczoną,arogancką księżniczką, czy to w wywiadach, czy filmach. Za nic nie mogę się tego pozbyć! Nie lubię jej chudej twarzyczki, wystających oczek ropuszki, chociaż wiadomo- szpetna nie jest. Może po "The Runways" zmienię o niej zdanie, w końcu zagra Cherrie Curie, która z rozpuszczoną księżniczką nie ma nic wspólnego.
Jodelle za to ma wspaniałą twarz. Jest taka swojska, na wyciągnięcie ręki, chociaż mieszka setki mil ode mnie... Przyjemnie się nią ogląda, a w wywiadach widać, że to typowa nastolatka, taka jak ja czy tysiące innych.
A ja głosuję za Dakotą.
Nie lubię Jodelle od samego początku, czyli jak rok temu zobaczyłam ją w horrorze Silent Hill.
Jak się dowiedziałam że zagra w Zaćmieniu to już totalna załamka :/
Myślę, że te pięć minut w zmierzchowej sadze nie zapewnią jej takiej sławy jak filmowej Jane.
Dziękuję za uwagę i proszę o wyrozumiałą krytykę :D
Akurat za równo Jodelle jak i Dakota były już sławne na długo zanim dostały rolę w Zmierzchu, więc jaką sławę miał by im przynieść występ w Zmierzchu. Co najwyżej mogą sobie zdobyć w ten sposób nowych fanów, bo sławę już i tak mają.
Sądzę, że jesteście nie fair mówiąc, że Jodelle umie zagrać dwie osobowości naraz, ponieważ Dakota nie miała takiej możliwości. Osobiście wolę Dakote. Chociaż Jodelle może byc dla niej zagrożeniem. Bo jest naprawdę niezła. Ale np, jak porównamy Dakotę w filmie 'Push', a w roli Jane w sadze Zmierzch to widać, że tak naprawdę to ta dziewczyna ma talent i potencjał. Już od najmłodszych lat stawała na planie i idzie jej coraz lepiej.
Ogólnie lubię grę Dakoty i według mnie potrafi to robić , ale Jodelle dla mnie nie gra , Ona staję się tą postacią . Oczywiście są słabsze i lepsze filmy , ale uwielbiam ją oglądać . Nie twierdzę , ze jest niewiarygodnie utalentowaną osobą , ale lubię jej grę .
Co do gry w Zaćmieniu ... Kompletnie nie lubię tej sagi i aktorów w niej grających ( z wyjątkami takimi jak wyżej wymienione aktorki ) dlatego sadzę , że Dakota marnuje się w tym filmie bo dla wielu jest kojarzona właśnie z nim ;D
Podsumowując obie aktorki są dla mnie porównywalne . ;D
Hmm....Co mogę powiedzieć o Dakocie?Już jako dziecko grywała w filmach , widać , że rodzina musiała na jej karierę kłaść duży nacisk.Jodelle też od dziecka gra w filmach ale jej role są zróżnicowane , czy nie tylko ja to zauważyłam?Dakota gra w wysokobudżetowych produkcjach (tylko w takich gdzie może się pokazać) a Jodelle grała w serialach o których żaden polak mógł nie słyszeć (!).Co do tego która z nich jest ładniejsza...Dakota ma delikatną , spokojną urodę do której nikt nie mógłby się przyczepić ale Jodelle ma w sobie coś....niespokojnego czemu zawdzięcza role w horrorach.Talent?Dakota świetnie udawała wampira Jane ,Jodelle stała się Sharon w ,,Silent Hill'',
Która aktorka zasługuje na większe uznanie?
Bezpretensjonalna Jodelle.
Dakota przerasta ją talentem w sposób tak wyraźny że aż wstyd formułować takie wypowiedzi ale obu panią życzę wszystkiego najlepszego.
Chyba jedna Jodelle, obie dziewczyny sa fenomenalne w swoich kreacjach, ale myslę że tak jak Jodelle jakos wyobrażam sobie w rolach Dakoty, tak Dakoty nie widze raczej w takich filmach jak Case 39 czy Silent Hill
Zdecydowanie wolę Dakotę, jak na razie oglądałam tylko 1 film z Joelle " Przypadek 39" i mnie tam troszkę irytowała, ale zobaczymy jak będzie dalej, nie ma co być powierzchownym zwłaszcza po 1 filmie ^^.
Dakota to jakiś gniot, nie wiem jak można lubić jej grę aktorską, w dodatku jest okropnie sztuczna, kolejna Willow Shields. Jodelle jest piękna naturalna, potrafi wcielić się nie tylko w mroczne postacie, i to naraz. Rozumiem, że nie każdy lubi aktorki, które malują się raz na jakiś czas, w przeciwieństwie do Dakoty. Poza tym, Jodelle gra dłużej :v