Naprawdę jej zazdroszczę włosów. Na niektórych zdjęciach wygląda zjawiskowo.
http://www.eclipsemovie.org/images/jodelle-ferland-bree-eclipse.jpg
http://republika.pl/blog_tl_4781704/7450962/tr/jodelle_ferland_-_bree.jpg
http://ideagirlconsulting.files.wordpress.com/2009/08/twilight-eclipse-jodelle-f erland-pic-team-edward.jpg
http://cdn2.team-twilight.com/wp-content/uploads/2009/09/JodelleFerland2.jpg
Oo tak. Muszę przyznać, że ma świetne włosy. Szkoda, że ja takich nie mam :<
P.s pewnie długo zajęło jej zapuszczanie ich...
Ja mam. Zapuszczałam jakieś 3 lata. Lubię mieć długie włosy, ale strasznie mi się elektryzują i szybko puszą. Jak wyjdę na dwór to po kilku minutach jest tragedia -,-
Ja właśnie zamierzam sobie zapuścić takie włosy ;)
Mogę wiedzieć co ile chodziłaś do fryzjera i je podcinałaś, że masz takie długie? c;
ja właśnie zamierzam takie ściąć, całe życie miałam długie włosy zawsze tylko odrobinę skracane i już mam trochę dość, są ładne ale dość kłopotliwe w utrzymaniu i grube więc nie da sie uczesać w zadnego koka ani nic bo spinka nie łapie...; /
tylko ze zupełnie nie wiem jak to bedzie z krótkimi, i troche się boje ze mi sie nie spodoba, no a nie da sie tego cofnąć...
Ja bym nie ścinała na Twoim miejscu, ale jak wiadomo wybór należy do Ciebie ; ]
Jeśli chodzi o mnie to ja nie miałam nigdy długich włosów w przedszkolu zawsze miałam włosy do ramion albo nawet trochę krócej a w podstawówce w tych późniejszych klasach były one trochę dłuższe, ale tylko trochę...
Nigdy nie miałam dłuższych włosów niż z 5,6 lub 7 cm za ramiona (no coś koło tego) plus to, że mam lekko kręcone włosy zawsze wydają się krótsze więc teraz postanowiłam zapuszczać ; )
A tak nawiasem mówiąc to fajny salon fryzjerski się tu zrobił ;D
ja miałam o wieeele dłuższe i kręcone :) ale ścięłam przeszło rok temu, teraz mam takie za łopatki. kiedy ścięłam stały się lżejsze i kręcą się jak głupie ;p
O tak! Jej włosy to marzenie. Są piękne. Sama chciałabym mieć takie fale. Mam cholerne loki, z którymi niewiele mogę zrobić. Prostowanie ich zajmuje mi półtorej godziny. Ciekawa jestem, od jak dawna Jodelle je zapuszcza?
o tak, Jodelle ma wspaniałe włosy!
ja też mam kręcone... prostowanie zajmuje mi 2 godziny ;p
ale chciałabym zapuścić... zobaczymy co z tego będzie... kiedyś miałam takiej długości jak Jodelle (w 3 albo 4 klasie podstawówki) i chyba wyglądały fajnie, chociaż sama sobie nie zdawałam sprawy...;P