jeszcze pragnę dodać, że w jego życiorysie daliście niezłą plamę: "ma dwoje dzieci, w tym syna"?! :|

Co w tym takiego złego?

Dokładnie. A brak urody może być czasem pomocny - aktor zamiast urodziwym staje się charakterystycznym (tak jak Willem Dafoe, Cillian Murphy...).
Wracając do tematu - świetny, zawsze dobrze grający aktor. Nie przypominam sobie słabej roli, nawet jeśli sam film był kiepski.

prawda - inny typ urody od tej hollywoodzkiej moze byc dobry do rol charakterystycznych, ale jednak prawda jest taka ze wyglad jest bardzo wazny do filmow jezeli chce sie zrobic jakas wieksza kariere, nie chodzi o twarz - licza sie geste wlosy i tez twardy zarost na twarzy - zeby stylisci mogli zmieniac aktora odpowiednio do roli, a Reilliemu brakuje tych rzeczy, dlatego niestety przypadaja jemu takie role jakie widac, pomimo ze naprawde ma talent

Gęste włosy? To chyba nie jest problem. Zwłaszcza, że można zrobić świetną perukę :)

Nie zgadzam się: Cillian jest bardzo przystojny.

Dokładnie, dla mnie Cillian to jeden z najpiękniejszych mężczyzn jakich w życiu widziałam :)

Ma charakterystyczną twarz. Przykład Dafoe reckeena dobrze to oddaje. Jak go widzę mam wrażenie że jest zaj*sty, wzbudza zaufanie albo nie wiem co

Facet o normalnym wyglądzie. A "nędzny" to jest Twój komentarz, niestety.