Zgadzam się w pełni! Praktycznie przez dłuższą część filmu występuje sam i doskonale daje sobie radę. Potrafi znakomicie oddać klimat opowiadań Kinga i niesamowity sposób odegrać wszystkie uczucia nawet najbardziej skrajne: miłość ironię nienawiść smutek...Oglądałam film dobre pare tyg. temu a wciąż mam przed oczami scenę w której Mike spotyka swoja córkę. I to była jedyna scena w moim życiu w której mało się nie popłakałam... :) a jeśli chodzi o inne filmy to tez daje radę. Oglądałam "Con air" i myślę że to Cusack a nie Cage powinien zagrać główną rolę.

też się zgadzam :) w 1408 zagrał rewelacyjnie a sam film ma bardzo dobry klimat typowej grozy Kinga :)

zgadzam się całkowicie. nie wiem, któż inny móglby tak dobrze zagrać. A co do Con Air to też prawda ;)

no to się powtórze - ale również się zgadzam. w filmie 1408 zagrał świetnie. naprawdę dobrze dobrany aktor. Można było poczuć tą atmosfera z książek Kinga.

Sam film wg mnie słaby, ale rzeczywiście Cusack grał rewelacynie, nie można mu tego zaprzeczyć. Tak naprawdę tylko on podtrzymywał jako taki poziom filmu ; ).

słaby? jak ktoś jest fanem Zmieszchu, to może dla niego wydawać się słaby...
o, tak, rzeczywiście...bardzo w klimacie Kinga, a Johny zagrał poprostu świetnie ;)

zmierzchu*

za krótki, za krótki, za krótki, za krótki............

CUSACK to jest taki fenomen, ze jest coraz lepszy, nawet jeśli chce być gorszy. (w odróżnieniu do marnych aktorów jak pani Sandra Bullock, ktora im bardziej lepsza tym gorsza)
Nic mu nie zaszkodzi, może być wszystkim i niczym, zawsze będzie
pożądany na ekranie.

Film arcydziełem nie jest, ale jego gra przednia.