Obejrzyj najpierw film a dopiero potem wypowiadaj się o grze aktorskiej. To tak jakbym powiedział, że Twój rower jest do dupy mimo tego, że nie nigdy nie widziałem Twojego roweru.

Nie. Mógłbyś tak powiedzieć, gdybyś go zobaczył raz. Ja po prostu znam sie na tych draniach od Malin, a na trailerze Cusack nie prezentuje sie za dobrze, więc jeśli podczas filmu nie prezentuje nic więcej poza tym, co jest na trailerze, to mogą sie do niego przyczepić

hehe nie wiem jak ty ale ja na tym filmie będę podziwiał tylko i wyłacznie zapadające się wieżowce i fale zakrywające czomolungmę :P:P i zapewniam ze nikt nie bedzie zwracał uwagi na gre aktorską bo aktorzy są w tym filmie jedynie DODATKIEM. Ale wszystko się wyjaśni w kinie bo jak John jadąc samochodem w towarzystwie spadających meteorytów nie powie chodz raz słowa "ku**a" to sie z toba zgodze :D

No wiesz, przeciętny kinomaniak oczywiście nie będzie zwracał na to uwagi, ale goście od Malin na pewno obejrzą ten film z założeniem "przyczepiamy sie do aktorów". Już o reżyserze i scenarzyście nie wspominając ;/

Właśnie wróciłem z kina. Moim zdaniem Cusack był najmniej wkurwiający z głównej obsady "2012", którego efekty specjalne zapierają dech w piersiach. Aktorzy grają zdecydowanie drugorzędną role..