zgadZam się w 10000000%, facet to geniusz jestem jego zagorzałą fanką i bardzo żałuję że jest tak nie doceniany - bo moim zdaniem jest niedocenianiy! pozdrawiam

Niedoceniany? :/ Z taką opinią jeszcze się nie spotkałem.
W całej historii kina było tylko dwóch ludzi którzy zostali docenieni bardziej niż on (tzn, zdobyli wiecej nagród za swe osiągniecia) - Walt Disney i Alfred Newman. A że ci obaj panowie których wymieniłem już niestety nie żyja, on własnie jest najbardziej uhonorowanym żyjacym człowiekiem świata filmu (i na trzecim miejscu w całej hsitori kina).

U widzów również zajmuje zaszczytne pierwsze miejsce (oczywiscie w kategorii kompozytorów muzyki filmowej). Choć trzeba uczciwie przyznać że w ostatnich latach jego sława zaczyna nieco przygasać i na przykład taki Hans Zimmer może poszczycić się niemal równie dużą popularnością ("niemal" - co nie znaczy że równie wysoką).

No i rzecz ostatnia - wciąż żyje, a już zalicza się go do tego samego grona geniuszy muzyki co Bach, Beethoven, Chopin czy Mozart.

Więc nie wiem skąd ta opinia że jest niedoceniany.

Nie mowie ze niedoceniany w ten sposob. Znasz np laureatow Nobla z fizyki z zeszlego roku? Watpie - to moze byc genialny czlowiek ktory wynalazl genialna rzecz- zostal doceniony, ale i tak nikt go nie zna.
Podobnie rzecz ma sie z Williamsem - ma mnostwo Oscarow i nagrod, ale zapytaj 10 osob co moga Ci o nim powiedziec (to nawet nie musza byc totalne matoły :)). Pewnie niewiele co?

Moze uznasz ze to glupie, ale jak dla mnie to facet powinien byc faktycznie tak znanym klasykiem jak np. Bach?:D