To nie jest już poprawność polityczna ,ale głupota społeczna i kretyńskie wymogi producentów oraz ludzi co mają mózg wielkości jagody aby o tym decydować , to nie jest aktor tylko jakaś przybłęda z USA która spała w kartonie , czarnoskórzy aktorzy w latach 90 potrafili grać i mieli pamiętne role ,w dzisiejszych czasach biorą właśnie takie bezwartościowe jednostki bez talentu aby pasowało wszystko z ich ideologią i postępowościom która jest tak potrzebna światu opartemu na wojnie i wyniszczeniu jak majtki prostytutce.To że większość ludzi to idioci i łykają takich ludzi jak pelikan oraz wyzywają od rasistów to rzecz oczywista ,tylko ten "aktorzyna z kartonu"nie potrafi grać. To jest beztalencie. Podobnie jak ten insekt z Star Wars Przebudzenia mocy ,Finn coś tam coś tam.