Racja. Mam nadzieję, że ktoś go zauważy
i będzie teraz więcej grał :). W sumie podobny
jest bardzo do Jake'a Gyllenhaala :).
Ja też mam taką nadzieję bo dobry jest, naprawdę ;-) Zwłaszcza chyba pasują do niego role pokroju Chase'a. Takie wymagające ;-) Chociaż może tylko mówię tak bo widziałam go w jednej roli xD w każdym razie aktor najlepiej może się wykazać grając tego złego i liczę, że niedługo znowu będzie mi dane zobaczyć go w takiej odsłonie ;-) Nie urażając nikogo mnie bardziej się podoba od Gyllenhaala ;-) Ale to tylko kwestia gustu ;-)
Moje marzenie to Manu Bennett jako Deathstroke na dużym ekranie i Josh Segarra jako psychol w osobnym filmie.
Za mało głosow i nie jest widoczny w tabelce na Filmwebie :( a zagra TOP 3 villainow w serialach komiksowych.