Aktorka dała popis, grając głupiutką poetkę, nagą dla bohatera na zawołanie. Wesolutka. Przy tym aktorka jest albo dubbingowana, albo jeszcze raz podkładała głos na postsynchronach. Czyżby miała aż tak złą dykcję?
Zła dykcja? Obejrzyj Zaplątanych,.... genialny dubbing
Zaiste genialny!