Spojrzenie, gesty itd. Irytuje mnie kompletnie.
Mnie też ta baba w większości ról irytuje. Najbardziej irytująca rola to jednak Erin Brockovich - Pyskata baba, która odnosi sukces przez kierowanie do ludzi pretensji. Fatalnie.
Mnie też irytują ludzie, którzy sobie radzą w życiu... Żart, tak naprawdę to próbuję ich naśladować. Wasza krytyka jest lamentem nieudaczników niestety :).