Oj, nikt nie wspomniał o tym, jak bardzo Stevenson jest aktorką utalentowaną, wręcz wybitną! Moim zdaniem jej rola w "Truly, madly, deeply" jest naprawdę godna pochwały. Ponadto, jest genialna w teatrze, na scenie widać, jak angażuje się w to, co robi (a to, co kochamy, wychodzi nam z reguły najlepiej). Uwielbiam słuchać jej głosu. Chciałabym ją widzieć częściej w telewizji, bo na takie kąski, jak ta brytyjska gwiazdka, nie ma ona, niestety, apetytu. :(