Myślę że w rankingu najbardziej hejtowanych ludzi pobił już co najmniej Stalina a może już nawet Hitlera. A ja mam pytanie : jaki jest powód tej nienawiści ? Potraficie coś konkretnego napisać ? Poza pustymi banałami "rozwydrzony gwiazdor" (co dotyczy 80 % gwiazd show biznesu, sorry ale niewielu jest tam takich ludzi jak Angelina Jolie czy Shakira). Fakt, robi beznadziejną muzykę (mnie się w ogóle nie podoba), ale gusta są różne zdaje się że Bieber ma całkiem liczne grono fanów (fanek), to powód żeby wystawić mu 1 na jakimś muzycznym portalu (ok, można nawet na filmwebie), ale nie żeby robić taki hejt jaki ja widzę. Ogarnijcie się bo ktoś za 1000 lat zrobi ranking najbardziej znienawidzonych ludzi wszech czasów i on będzie wyglądał mniej więcej tak:
1. Justin Bieber
2. Adolf Hitler
3. Józef Stalin
4. Pol Pot
5. Król Leopold
Nic do gościa nie miałem i nie słuchałem jego piosenek, aż do czasu gdy trafiłem na to http://images1.westword.com/imager/justin-bieber-the-kurt-cobain-of-his-gener/u/ original/6498628/00beebs.jpg
Janusz ale o czym my tu mowimy podales postacie historyczne ktore najbardziej d..baly ludzkosci atutaj dajesz bibera skad to wziales ?? amerykanski portal jakis ?? czy sam to wymysliles?? gowniarz jest irytujacy wielce i jest przyglupem ale nie mozna go porownywac z reszta kolezanek jakie wymieniles. i co masz na mysli hejtowanie- bo ludzie nienawidza stalina za ludobojstwo za dyktarture za okrucienstwo za falsz zniewolenie itd. a biebera "hejtuja" jak to dzisiaj modnie jest mowic za muzyke dokonania i za zachowanie, odnosac sie do korzeni playahaters znaczylo cos zupelnie innego niz to co masz na mysli... playa hater to byl koles ktory zadroscil "ziomkowi" ze mu sie powiodlo nawet jezeli playa mial talent umiejetnosci uznanie itd. Hejt w stosunku do tgeo rurkowego koleszki polega na tym ze patafian pisze sobie sam teksty robia mu muzyke mysli ze jest czarny i nie kuma ze odbiorcy wychwytuja jego sztucznosci i postawe wanna be. Jest slaby wiec to nie jest hejt tylko smutne stweirdzenie faktow nie lubie Cie bo to jest slabe ale mimo tegop twiorzysz wiec dalej bede pisal ze to slabe , zaden hejt.
...wiesz za 1000 lat to nikt nie umieści na takiej liście Stalina ani Hitlera a jeśli chodzi o numer jeden z twoje listy to nikt nie będzie wiedział kim był jakiś Bieber. Chyba że jesteś z tych dziwnych ludzi którzy wierzą że już nigdy nikt na ziemi nie będzie się bawił w ludobójstwo. Przez 1000 lat to nie jedna wojna wybuchnie i jakoś trudno mi uwierzyć że nikt się nie połasi wykorzystać w tych wojnach atomówek i to właśnie ci ludzie będą stanowić top 5 najbardziej znienawidzonych ludzi wszech czasów ;)
Nie nawiedzonych normalnych. Myślenie życzeniowe, chciejstwo?Przesądy, zabobony? Żadne bajki. Duchy, reinkarnacja oraz zjawiska paranormalne są prawdą. Miliony ludzi doświadczyli niezwykłego i nie były to złudzenia ani halucynacje, urojenia, zwidy, DMT czy LSD, niedotlenienie mózgu ani wymysły. Przypadek Ebena Alexandra to nie DMT jak i przypadek kobiety, która podczas śmierci klinicznej wyszła z ciała i podeszła do przewodu wentylacyjnego na holu.Widziała but w kolorze czerwonym, po przebudzeniu opowiedziała o tym lekarzom, którzy zażenowani sprawdzili później wchodząc po drabinie i nawet kolor sięzgadzał.Inny przypadek kobiety, która ze szczegółami po przebudzeniu ze stanu śmierci klinicznej opowiedziała przebieg operacji lekarzy, czynności przez nich wykonywane i dokładny przebieg rozmów z innej sali niż była. Zdumieni lekarze potwierdzili i niedowierzali. Pytali skąd pani może to wiedzieć. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Ale ludzie dalej bladza we mgle i wierzą w bzdurę że to bajki. Nie urojenia, halucynacje, zwidy, wymysły, siła sugestii ani placebo ;) Nie ma przypadków. Wszystko jest inteligentnym projektem, planem. Nawet zło. Fizyka kwantowa likwiduje przypadek. Proroctwa o przypadkowosci nic nie znaczą bo są warte tyle co nic. Jasnowidzenie i mediumizm jest prawdą. James Van Praagh kontaktuje się z duchami. Żadne manipulacje, kłamstwa, urojenia, schizofrenia, show, na pokaz, zimny lub gorący odczyt, techniki manipulacji, siła sugestii lub autosugestii ani efekt placebo. Nie, to nie są wyjaśnienia. Śmierć jest początkiem wszystkiego. Stan z przed narodzin niczego nie dowodzi ;) Energia nigdy nie ginie i dotyczy to także energii świadomości, której mózg nie jest twórcą tylko nośnikiem informacji.;) Nawet losowanie totolotka nie jest przypadkowe tylko skomplikowane procesowo. Komputer kwantowy i tak dalej. Pozdrawiam :) Niestety tak nie jest :) dlatego że życie zaczyna się po śmierci. Są ludzie, którzy potrafią rozmawiać ze zmarłymi. Derek Oglivie lub James Van Praagh i nie są to schizofrenie, urojenia, techniki manipulacji, efekt placebo, siła sugestii czy autosugestii. Eksperyment Randiego niczego nie udowodnił.:) pozdrawiam.
możesz mi wyjaśnić po jaką cholerę mi to piszesz? Nie interesuje mnie członkostwo w twojej sekcie xD
Owszem mogę, ze względu na przewagę F42.0, myśli natrętnych. Przez leki i rispolept i fluoksetyne przytyłem przeszło 30 kg. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne :) nie jestem w sekcie tylko w zaburzeniu umysłu. To nie moja wina
Ludzie niektorzy mają do niego mechanizm obronny tak jak inni mają do np rodzinki.pl , jennifer lawrence, gejów, messiego, neuera, guardioli, izy kuny, olgi frycz, itp itd. Ja akurat na szczescie tego mechanizmu do niego nie mam, czyli nic do niego nie mam. Niektórzy ludzie nie mogą się pogodzic z tym jakim jest człowiekiem.
Ja np. nie lubię go za muzykę, ale za jego zachowanie. Jego niektóre wybryki są naprawdę karygodne. Oczywiście nic do niego nie mam.