jest w sekcji "gościnnie" ;)

4 odcinki to gościnnie?

Biorąc pod uwagę osiem sezonów, 176 odcinków, 8 sezonów to tak, to jest gościnny występ. :) Myślę, że nawet drugoplanowa rola w całym sezonie mogłaby być zaliczona do gościnnych. ;)

Nah, dobrze wiedzieć, serial bez drugoplanowo-gościnnych Roberta, Erica, Lisy, Allison, Remy i Amber byłby lepszy :)

Mylisz odrobinę pojęcia moim zdaniem. Wszyscy wymienione przez Ciebie postacie można było oglądać "odrobinkę" dłużej w serialu, poza tym wiele wątków było związanych bezpośrednio z nimi. Serial, co doskonale wiesz będąc jak widać fanem, nie opierał się jedynie na postaci House'a, ale też jego ekipie, której członków wymieniłeś. :) A co do kwestii czy serial byłby lepszy bez tej czy tamtej postaci to już kwestia gustu bądź upodobań, a o tych się nie dyskutuje.

Polka, a zrobili z niej Rosjankę. I wszystko by było dobrze, niech sobie gra Rosjankę, ale w odcinku 18 ósmego sezonu rozmawia przez telefon po rosyjsku a później mówiła, że dzwoniła do Polski. Bez sensu ktoś to wymyślił i kupy się to nie trzyma.

a nie czasem w 7-ym

Dokładnie ten odcinek teraz oglądam i pomyślałam sobie "dlaczego ona gada po rosyjsku?" dla Amerykanów to to samo... polski i rosyjski :D Ale ona w sumie gra Ukrainkę nie Rosjankę, pewnie mówi po ukraińsku (nie rozróżniam ich za bardzo.. :P) .. mówi że list jest od wujka z Polski, który powiedział że ciocia jest w szpitalu, może mieć rodzinę w Polsce, nie oznacza to że jest Polką tzn aktorka tak ale nie bohaterka :)

Wielu Ukraińców mówi po rosyjsku. Mam na myśli nie to, że potrafią tylko że to ich "podstawowy" język. A wujka mogła mieć w Polsce. Nic w tym dziwnego

Bo dla Amerykanów Polska, czy Rosja to jeden .uj - to samo. Oni patrząc na mapę świata: - Aha, od Japonii po Niemcy to Azja, czyli Rosja; od Niemiec po Atlantyk to Europa - geografia? łatwizna.