zgadzam się Telekamerę powinna za to dostać. W miodowych latach grała raz naturalnie raz sztucznie (ale jak ją w 13 posterunku zobaczyłam to ją polubiłam) mimo że w miodowych latach była taka sobie, a teraz Pani Katarzyna pokazała rolą Solejukowej w Ranczo i rolą siostry Bazyli w sile wyższej że się wyrobiła i że jest świetną aktorką. Nie każda aktorka potrafi się wyrobić aktorsko.

jako Solejukowa - genialna :)

długo musiała czekać żeby naród o niej zdanie zmienił, od początku była dobrą aktorką, a ludzie się jej czepiali za miodowe lata a ja ją zaczęłam lubić odkąd zobaczyłam ją w 13 posterunku i w miodowych latach a za Ranczo jeszcze bardziej ją polubiłam.

w "Ranczu" jest genialna!

Ja się nawet odwaze powiedzieć Oskara, natomiast to jak wyznała że dosyć tej roli to świństwo, nie dość że to jedyna rola która jej wyszła to jeszcze się jej wyrzekac :P

W Ranczu dobra w ML średnia.

Za Solejukową jestem w stanie wybaczyć jej ( ;-) ) nieudaną rolę w Miodowych Latach - żadnego odcinka z "jej" Aliną nie dałam rady obejrzeć do końca. I miałam wrażenie, że Cezary Żak występując z nią też inaczej grał Karola.
Ale trudno.
Rolą Solejukowej bardzo mnie zaskoczyła :-)

Najlepsza scena z nią to jak uczy wójta angielskiego.