hmm.. ja mysle i też nie mam narazie pomysłu:>

Długo się nad tym zastanawiałam i kiedy dałam sobie spokój, do głowy przyszedł mi Fidel Castro nie wiem czy to dobry pomysł, ale pierwszy.
Pozdrawiam!

Myśle, że byłby doskonały w roli Bolesława Chrobrego albo Mieszka I.

O tak , mieszko I świetny pomysł. Kiedy czytałam forum na pudelku to niektórzy mówili że jest podobny do Saddama Husajna, więc może to dobry pomysł. Mógłby się wykazać w tej roli! To jak Saddam to może też Osama bin laden, co?

Ty tak serio z tym Bin Ladenem? Nie chciałbym tego, bo jeszcze go zabiją przez to...

Hmm... Miał dostać rolę Stompanato, prawda? Ale chyba projekt został odwołany...

Nie bym go nie pochwaliła w roli Billadena . Nie pasuje do niej ; ) .; pp .

hmmm moze Marlona Brando :> Keanu to swietny aktor...moze kiedys bedzie film o nim samym :>

albo wiem! Rivera Phoenixa...albo nie w koncu to byl jego kumpel :/

Odkopuję temat, bo mam jeden typ :)

Keanu mógłby zagrać Seana Kinneya. Jest to perkusista Alice in Chains. Film o nich raczej nie powstanie, a nawet jeśli to najpredzej o zmarłym wokaliście Laynie Staleyu, ale postac Seana na pewno i w takim filmie miałaby swoje miejsce. Ogolnie to fajnie by było go zobaczyc w jakims muzycznym filmie :) Sean moze jest trochę bardziej "groźny" i "bezwzględny" z wyrazu twarzy, ale byłoby to przynajmniej ciekawe wyzwanie dla Keanu :)

Mam też aktora który mógłby zagrać w biografii Keanu gdyby kiedys powstała i jest to Tom Pelphrey.

Moja matka obstawia na Dżyngis Chana.