Najseksowniejszy był w "Adwokacie diabła", ale najlepszy w "Kocham cię na zabój" i ta jego fryzura, ostatni krzyk mody. :)
Heh kobieto nie znasz się=] Najwspanialszy był w "Moje własne Idaho".
Choć nasz drogi Keanu ma skłonności do grania w beznadziejnych filmach. Te co wymieniłaś to jeszcze są całkiem przyzwoite, ale już czegoś takiego jak "Reakcja łańcuchowa" lub "Speed" to się zwyczajnie nie da oglądać.
a ja sie nie zgadzam, uważam, że.. najwspanialszy był w "Na fali" :))).. w "Moje własne Idaho" moim zdaniem nie pokazał siebie z dobrej strony.. ta rola nie pasowała do niego... a "Kocham Cię na zabój" niestety jeszcze nie oglądałam :(((( ale mam nadzieje, ze w niedalekiej przyszlości uda mi się jakos zdobyć ten filmik :)
papapa pozdrowionka for all :)
W "Małym Buddzie".
Pan doktor z "Lepiej późno niż później" też był fajny. No może tylko trochę zbyt...idealny:)