Bo ja wiem.. do ocen trzeba podchodzić na luzie. Ja traktuję je po prostu jako element segregowania "ludzi kina" na ulubionych i nieulubionych. I tak, daję wysoką ocenę np. Alanowi Rickmanowi czy Robertowi Downeyowi Jrowi, bo są dobrymi aktorami i zasługują na te ósemki czy dziewiątki. Ale i Reevesa nie waham się obdarzyć takąż oceną, bo lubię tego aktora, mimo iż grą aktorską faktycznie nie powala. I nie ma się co obruszać na takie podejście do oceniania. Gdyby tak naprawdę rzetelnie chcieć to robić, należałoby oceniać aktora np. dopiero wtedy, gdy obejrzymy co najmniej 80-90% filmów z jego udziałem - tak, aby mieć porównanie i rozeznanie w jego możliwościach. Czy wiele osób może się pochwalić takim wynikiem? Wątpię. Więc czy rzetelne jest ocenienie aktora Ala Pacino na 10 po obejrzeniu jednego filmu? Dla mnie nie. Ale masa osób tak robi. Więc "oceny" na FW lepiej traktować w kategorii "popularności" niż "najlepszości";) I od razu pasuje.

Zgadzam się z poprzednikiem:) Ja co prawda Keanu lubię, co nie zmienia faktu, że wielkim aktorem to on nie jest. Co do ocen na filmwebie: oceniają tu różne osoby - jednym podoba się to, a drugim co innego, jedni patrzą na aktora faktycznie pod kątem jego umiejętności, inni czepiają się wyglądu itp... Poza tym niektórzy oceniają po jednym filmie. Noty aktorów moim zdaniem są głównie dla siebie. Z kolei ocenami filmów z filmwebu często się sugerowałam i, jak dotąd, jeszcze się ne zawiodłam. Także nie ma się co przejmować notami:)

Zgadzam się, ja też jakoś darzę go sympatią, choć naprawdę wydaje mi się, że nie jest dobrym aktorem, jest dość...drewniany - sztywny, gra właściwie jedną miną. Przystojniak z niego, ale talentu trochę moim zdaniem brakuje.

Jest Baaardzo Przystojnym i Dobrym Aktorem Daje Mu 10

w 100% zgadzam się z autorem wątku. największe drewno w historii kina. jego "gra" polega jedynie na wygłaszaniu wyuczonych kwestii, z aktorstwem to niewiele ma wspólnego.

Chyba najbardziej przeceniany aktor w hollywood. Ciągle dostaje nominacje do złotych malin za swoje uduchowione aktorstwo, a ma nadal propozycje ról, niekiedy nawet u najlepszych reżyserów. Ale pocieszam się tym, że jego występy to zabieg marketingowy producentów, którzy chcą przyciągnąć do kina jego fanki. Tych nigdy nie zabraknie:)

Każdy aktor ma swój styl, ten jest jego i potrafi odegrać też różne role, trzeba tylko obejrzeć z nim więcej filmów. Aktor mistrz to on nie jest, ale i tak go lubię za jego styl, więc dodaję do ulubionych.

bardziej mdły jest chyba tylko Orlando Bloom... ;)

Oj tam oj tam, gra na jedno kopyto i tyle, wielki to on nigdy nie był i nie będzie, ale wielu aktorów na to cierpi (m.in kreowany na arcyartystę Johnny Depp, z wciąż tymi samymi minami na ripleju i choć kilka ról mu wyszło [w tym wspaniały Sparrow który na tym właśnie bazował] to jednak jedzie głównie na opinii i popularności).

jego gra aktorska kończy się na jednej minie na twarzy która ukazuje ,zero emocji

Męskie top hoolywoodzkie drewna -Keanu i Ben Affleck -zdarzają im sie pokazać ciutke talentu ( K - Dracula i Adwokat diabała ,B.A- the town , zakochany szekspir ),no ale tak to już jest ,Keanu lubie(mimo to dala mu cos okolo 6 ,bo no niestety plastyczny jak guma w majtkach to on nie jest ) ,Bena nie bardzo ,a co do ocen ,szczegolnie aktorow i aktorek to niestety ale wygląda to kiepsko jak barszcz jak patrze na ocene
Alby 8,1 ( piękna kobieta ,ale film to nie konkurs miss universum )
, Dr house -Hugh 8,8 ( nie oglądałam nawet 5 minut jednego odcinka ,wiec nie moge powiedziec czy głowny aktor jest świetny czy nie ,ale i tak nie zasługuje na taka pozycje i średnia sa ludzie ktorzy robia coś dla kinamatografi od 20 lat i nie dostali za to nawet pochwały ,wiec jedna dobra rola do tego w serialu moim zdaniem to za malo na takie pokołony ot co chwilowa sława ( taka jak obecnie u wszystkich zmierzchowcow ,wampirów Itp) Dla porównania Ingrid Bergman na 8 ,3 :)

Dokładnie, trzeba być cieciem żeby wielbić takiego drewniaka, w każdym filmie ryj pozostaje bez zmian, zero mimiki, gestów. Powinien grać w filmach dla ślepych, może wtedy doceniono by jego grę aktorską

http://www.youtube.com/watch?v=kRA6wedXE0U

Mam inne zdanie i gusta niż ty więc jestem trollem? schowaj się lepiej

"trzeba być cieciem żeby wielbić takiego drewniaka" No cóż inteligentna wypowiedź, przecież trolle tak nie piszą, oni tylko potrafią dobrze dobrać argumenty i w kulturalny sposób wyrazić swoją negatywną opinię, tak by nie sprowokować innych.

Keanu to słaby aktor zero mimiki, gestykulacji nie wiem czym się podniecać jak już mówiłem zobaczysz 1 film z keanu i znasz już jego całą grę aktorską

Zdefiniuj mi własnymi słowami pojęcie słowa gra aktorska. Nie patrz w google, własnymi słowami.

Gra aktorska to gestykulacja, mimika i zachowania aktora, niestety keanu gra tak samo i nic z siebie więcej nie daje

Gdyby gra aktorska polegała tylko na gestykulacji i mimice, to kino było by kiepskie. Każdy aktor musi się dostosować do swojej roli, musi wykreować nowa osobowość, bądź przybrać określony styl. Wyobraź sobie twardego gliniarza który na żart swojego partnera wybucha bardzo głębokim śmiechem, albo na widok jego śmierci płacze jak dziecko. Jeśli ktoś przybiera formę człowieka o kamiennej twarzy który pokazuje swe emocje jedynie wewnątrz, to nie czyni to z niego kogoś kim nie powinien być. Keanu odgrywa role twardziela aroganta, co stało się tym za co większość szanuje Clinta Eastwooda. Jeśli oglądasz filmy z Reevsem to możesz dostrzec ten niezwykły spokój który go otacza, a to jest właśnie jego styl. Niejednokrotnie grał w filmach w których wykazał się ciekawymi emocjami i w większości był to gniew, rozpacz bądź ogólnie negatywne emocje. Tak stworzył dla siebie styl dzięki któremu jest tym kim jest... twardzielem.

Twardzielem? Dobre żarty

A myślisz dlaczego występuje w większości w filmach akcji, bądź pokrewnych. Zawsze gra jakiegoś cwaniaka, gliniarza itp. Pewnie rozmawiam z jakimś niedojrzałym i zazdroznym nastolatkiem, więc wole zakończyć rozmowę. Bez urazy.

Nie bądź taka pewna

keanu to slawetny drewniak i tyle w temacie

Ach dajcie spokoj, jest swietnym aktorem - nikt tak dobrze jak on nie potrafi zagrac drewna.. to tez trzeba umiec!!! I nie zmienia to faktu, ze jest super sympatyczny, ma poczucie humoru i jest pelen dystansu do siebie samego.