'Be excellent to each other!' jest dla anglosaskich fanów Reevesa takim sygnałem rozpoznawczym, jak błyskawica dla fanów Bowiego i 'I need more cowbells!' dla fanów Christophera Walkena. Funkcjonuje też jako 'Keep being excellent to each other!'
W polskiej wersji leci to jako 'Bądźcie dla siebie fantastyczni [i dawajcie czadu]!'. Swoją drogą, po ostatnim seansie 'Big Lebowskiego' wyczuwam we 'Wspaniałej przygodzie Billa i Teda' podobieństwa do inspirowanego Lebowskim 'dudeizmu'/'kolesizmu'.
https://en.wikipedia.org/wiki/Dudeism
Tak, wiem, że po polsku ta nazwa może wywoływać nieco inne skojarzenia obecnie ;)
[Na stronie 'kolesizmu' generują za friko całkiem sympatyczne potwierdzenia, że dołączyłeś/aś do kościoła. Jakby ktoś potrzebował czegoś nad łóżko, w sam raz.]