prawda, swietnie zagral. szczegolnie spodobalo mi sie jego "banga bang!" XD lepiej to wygladalo i brzmialo niz w anime ;P

Haha to jego "bang bang" było świetne ;D
Tak samo te jego wyskoki w tej śmiesznej masce, haha!

ja pierwsyz raz się z nim spodkalam w death note. ooczywisce swieny fiIm i rola L tez świetnie zagrana. Potem obejrzalam litra lez, a ostatnio Nane. Nie poznaIam go ani dramie ani w filmie. Widac co makijarz i dobra charakteryzacja robi z czlowieka...^^

a wie ktoś może skąd będę mogła ściągnąć jakiś film w nim? bo nie moge wyszukać ;(

Jedyny film jaki z nim widziałam to Desu Noto, ale dzięki niemu polubiłam postać L, której w anime nie znosiłam. Teraz to jedna z moich ulubionych :P. Desu Noto możesz ściągnoąć na ajo, a napisy do filmu na www.animesub.info.

e tamm....mam obydwie części i suby też mam...teraz szukam jakiegoś filmu z nim a najbardziej to L:change the world ;P

Ja ostatnio oglądałam "Sexy Voice and Robo". Moja ulubiona scena to gdy Matsuyama płacze, bo jego ukochany robot wpadł do ubikacji... ;]

A z tą nierozpoznawalnością to święte słowa! Też bym go nie poznała w "Litrze łez" i "Yamato".

w ogóle go sobie nie mogę przypomnieć w "Litrze łez"...który to był Kawamoto Yuji? Senpai Ayi? Jeden z jej kolegów z klasy?

ten ''sportowiec'' ktory jej sie podobal i ktory ja wystawil nie przychodzac na spotkanie.

Właśnie obejrzałam "Shindo". Bardzo ładny film i fajnie zagrany. Warty zobaczenia, chociaż chwilami nudny.
Gdyby ktoś inny zagrał L to Death Note (filmu) nie dałoby się oglądać...
Tak samo L change the world.
Wg. mnie to świetny aktor z przyszłością i nieziemskim głosem:).

Dokładnie. Mimo, że film DN mnie na kolana nie rzucił, tak oglądałam go namiętnie tylko z powodu L ^^ A jego głos... Niesamowity :))

zgadzam się, doskonale wciela się w różne charaktery - weźmy np. L i Robo - genialnie zagrane.

Ja tez sie tu dopisze na znak tego, ze zgadzam sie z tym ze wspaniale wcielil sie w postac L :] Wlasnie tak sobie go wyobrazalam ^^

Jak wielu ludzi z postów pod tym tematem,poznałam go dzięki ''Death Note''. Moim zdaniem to L jest najmocniejszą stroną filmu,naprawdę świetna rola.

a ja trochę inaczej od pozostałych poznałam go dzięki "Nanie" dopiero później oglądałam "Death Note" (obie części) i "L: Change the world"

Szkoda tylko, że w "Nanie" było go tak mało ;)
Choć szczerze nie bardzo mi przypadł do gustu taki image Ken'ichiego ;P

A ja go ostatnio widziałam w Detroit Metal City i po raz kolejny (po DN) dowiódł że jest naprawdę utalentowanym i świetnym aktorem. Uśmiałam się na tym filmie do łez i to tylko dzięki grze Ken'ichiego :D:D

Aktor świetnie zagrał postać L. Nie wyobrarzam sobie inaczej tej postaci i uwarzam że gdyby ktoś inny próbował zagrać za Matsuyama to by to okropnie wyszło. Oderwać oczu od niego nie mogłam:)
Aktora poznałam przez Desu Noto (jestem wielką fanką). Świetny aktor, świetna gra i wogle te inne, a tak wogle w postaci L jest sssstrasznie słodki:)

Też uwielbiam tego aktora:))jak dla mnie świetnie potrafił się wcielić w postać L w Death Note. Właśnie skończyłam oglądać Detroit Metal City z jego udziałem. Również polecam, dobra komedia:)

Moja siostra jak go zobaczyla w death note powiediala ze to chodzaca klatwa
ale dla mnie jest słitasny jestem jego fanka ale niestety nie mam mozliwosci obejrzenia reszty filmow z jego udzialem :( buuuuu..

heh, jako L był rewelacyjny ;)
zgadzamsie z dziewczynami na górze, jego 'bang bang' i ogólnie zachowanie były jak wyjęte z anime ;0

pozdrawiam ;)

w jego wykonaniu 'bang' bylo lepsze ;)niz w anime

ja też uwazam, ze w DN idealnie sprawdził się jako L, ale warto jeszcze wspomnieć jego rolę w Usagi Drop, bo wypadł naprawdę świetnie! zabieram się za inne filmy z jego udziałem :)