Klaus Kinski

Klaus Günter Karl Nakszynski

8,3
3 595 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Klaus Kinski

- gdyby ktoś wątpił, to dla przykładu można powiedzieć, że Himmler był czarującym człowiekiem i świetnym organizatorem - i co z tego? I ten i ten to mendy i koniec, kropka

Michu_torpeda

Dziwię się że są ludzie którzy go szanują i uważają że był wielki a jeszcze bardziej dziwi mnie to że ktoś z nim współpracował ale tam zboków nie brakuje ...

dominik1980

Masz rację w 100%!... I te ich tłumaczenia, że to "wielki artysta". powiem Ci, że też tak się zastanawiam, że przecież niejedna osoba mogła o tym wiedzieć i nic, zero reakcji, żenada

Michu_torpeda

Spójrz na Polańskiego, całe Hollywood ma w dupie to co zrobił.

Pericorp

Oj, tych spraw nie można porównywać! Polański przesadził, te 2-3 lata powinien posiedzieć, ale w stanach jest taki głupi system prawny, że sędzia, który chciał się wylansować na znanym nazwisku skazałby go na 50. Ale to był incydent, a Kinski nie dość, że pedofil, to jeszcze kazirodca. Na samą myśl zbiera mi się na wymioty

Pericorp

Bo te cale Hollywood jest rownie patologiczne co on...

Pericorp

A co zrobił ?

Pericorp

A co zrobił?

Michu_torpeda

Kiedy w Peru kręcono Cobra Verde, ponoć niewiele brakowało, żeby Kinski zastrzelił Wernera Herzoga.


Reżyser rzekł kiedyś "Gdy go po raz pierwszy zobaczyłem, zrozumiałem, że moim przeznaczeniem jest robić filmy, a jego w nich grać".
Rzeczywiście to musiało być przeznaczenie, bo w żaden racjonalny sposób nie da się wyjaśnić, jakim cudem ci dwaj nakręcili tyle znakomitych filmów

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
JohnChance

;-) miło mi, ty byś wielkiego aktora od pajaca nie odróżnił.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
JohnChance

Widać że byłeś ofiarą przemocy skoro sprowadzasz wszystko do homo....to ktoś musiał cię 'przycisnąć' w przeszłości...;-)

dominik1980

Jakie homo, co ty bredzisz? Nigdzie tego nie napisałem. Widzę, że wam w psychiatryku internet właśnie podłączyli. Jesteś beznadziejnym przypadkiem, ale obiecuje, że nie będę się z ciebie śmiał. No może trochę heh

JohnChance

Widzę że nie możesz się powstrzymać żeby czegoś do mnie nie napisać może wyskoczymy gdzieś do kina na "przeminęło z wiatrem"albo "love story" jak już tak bardzo szukasz kontaktu...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
JohnChance

Nie no teraz to się popłakałem,jest mi wstyd, przemyślę sobie wszystko co napisałeś i chyba pójdę na terapię.

JohnChance

Nie ośmieszaj się jeśli twoim idolem jest pedofil który molestował kilku letnie córki i jeszcze go bronisz to kim ty jesteś? ja dla ciebie mogę być pedałem bo nie interesuje mnie twoje zdanie ale pedofili bym usmażył w krematorium a nie bronił ich tak jak ty .Zastanów się czy jesteś normalny,bo nie wygląda na to..

dominik1980

Podziwiam go jako aktora, a nie jako człowieka ( o ile do owego osobnika pasuje słowo "człowiek"

Michu_torpeda

Dokladnie.Brak slow na takiego czlowieka...

Lipiniorz25

Dobre określenie, bo rzeczywiście, co o takim sk... powiedzieć... Udało mu się umrzeć, za nim wzięli go za dupę niestety

Michu_torpeda

wszyscy mężczyźni to pedofile a najwięksi to ci temu zaprzeczają i odwracają uwagę od swoich upodobań sexualnych agresywnie atakując innych

scarcies

Co ty człowieku bredzisz? Tzn idąc wg twojej "mądrości i logice" to ty jesteś pedofilem, tak? Fuj, miejsce takich jak ty jest w pierdlu

Michu_torpeda

Bo to pewnie feministka pisala ;)

Bruce_Lee

Ja zawsze rozgraniczam modę od faktów - z ofiar Weinsteina pewnie 95% wiedziało na co się pisze, a teraz udają niewinne i oszukane ofiary, bo ról nie ma i świat o nich zapomniał, ale w przypadku Kinskiego niestety prawda jest okrutna i przykra

Michu_torpeda

Oczywiście, co innego role, co innego aktor, który je grał.
Ja na przykład mam duży dystans do Marlona Brando - fakt, że stworzył wybitne role w Ojcu Chrzestnym, Tramwaju..., Na Nabrzeżach. Jednak to, jaką był osobą w realu, wywołuje ciarki. Rzucał się na paparazzich z pięściami (jeden z nich nauczył się nosić kask futbolowy :)), wyruchał większość Hollywoodu (zarówno żeńską, jak i męską :)), maltretował swoje dzieci (i Bóg wie co jeszcze im robił). Kawał Libertyna z niego był...

Michu_torpeda

Rozróżnij życie aktorskie, w którym był geniuszem, od prywatnego. Ludzie za bardzo łączą jedno z drugim, a w ten sposób można dużo stracić. A ile jeszcze takich rzeczy jest ukrytych, o których już nikt się nie dowie, a może któryś z takich ludzi to Twój idol.
Nie moja sprawa, że tracicie naprawdę genialnych - aktorsko - ludzi, ale przemyślcie, czy to mądre. Mówi Wam to osoba święcie trzymająca się moralności i plująca na jej brak, a jednak potrafię się do tego zdystansować w takich przypadkach.

Toma400

Ale człowiek jest jeden. Co z tego, że możemy kogoś podziwiać za grę aktorską, skoro z tył głowy wiemy, ze to kanalia. Poza tym jest to na tyle otwarty portal, ze omawia się różne aspekty życia osób związanych z filmem

Michu_torpeda

Tak, rozumiem ten argument. To po prostu kwestia, czy nasz umysł potrafi rozdzielić człowieka na kilka części - na przykład, kreowaną przez niego personę, i jego samego. Jedni nie potrafią ukryć myśli, że to ten sam człowiek, i odrzucą aktora, bo będzie ich zbytnio ta kwestia męczyła. Inni zaś schowają to bardzo głęboko, i będą widzieć w Kinskim aktora, kiedy nim był. Tak jak ja właśnie. Poza tym, nawet w trakcie życia zmienia nam się podejście - ja dawniej też miałem większy problem w rozdzieleniu muzyka, jego kariery i życia prywatnego. Na szczęście zerwałem z tymi ograniczającymi więzami. To podejście zwyczajnie pozwala czerpać i korzystać z większej ilości rzeczy.
No i druga rzecz, dygresja już jedynie. Nie ma czarno-białych ludzi. To, że ktoś kogoś zgwałcił, faktycznie potępia jego osobę. Ale czy jest ona od razu zła do szpiku kości, brak w niej chociaż odrobiny piękna, brak czegokolwiek wartościowego? Tutaj bym już uważał. Bo człowiek nigdy nie jest oczywistą jednostką, za wiele czynników na niego wpływa, by uznawać go zero-jedynkowo. Dlatego mam dużo wyrozumiałości do ludzi, choćby i na to nie zasługiwali.

Toma400

Rozumiem, ale gdyby ukradł batona w biedronce, to luz, jednak pedofilia i kazirodztwo są dla mnie tak obrzydliwe, że sorry - kogo by nie grał, to jednak wciąż ten sam człowiek i patrzenie na niego bez obrzydzenia jest praktycznie niemożliwe. I nawet nie chcę tego oddzielać, bo jak powiedziałem są przestępstwa, która dla mnie dyskwalifikują dla mnie ludzi kim by nie byli

Michu_torpeda

Jestem tego samego zdania

Toma400


Toma400 z RiGCZem :D

Papilio_machaon

Nie z RiGCZem, a odmiennym zdaniem uargumentowanym rozwleklej niż "jeb się śmieciu" ;)

Michu_torpeda

Zgadzam się.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones