Ostatnio widzialem ja w filmie "Tik-tak"(swoja droga b.dobry), który leciał na tvn i przypomniałem sobie o tej aktorce. Za małolata podobała mi sie w filmie "Cool As Ice". W tych dwóch filmach grała dwa zupełnie odmienne charaktery. Początkowo nie pasowala mi do roli Carly(bezwzgledna,pewna siebie) pamietajac Kristin jako Kathy Winslow(urocza:D ułozona dziewczyna) ale z każda minuta to rozkojarzenie mijało i przekonala mnie swoja gra. Kristin Minter nie jest juz najmodsza(po 40stce pewnie), ale mam nadzieje, ze pokaze sie na duzym ekranie w nie jednym dobrym obrazie. Bo grać na pewno potrafi.