To jak zagrał w najnowszym "Twin Peaks" przechodzi moje wyobrażenie! Z serialowych kreacji dorównuje mu chyba tylko Matthew McConaughey z "Detektywa".
Prędzej Bryan Cranston z Breaking Bad. Natomiast mimo to uważam, że MacLachlan zdeklasował całą resztę, pokazał, że Agent Cooper to jego rola życia i nie widzę innej opcji jak Złoty Glob i Emmy dla niego.
Tak a najlepiej mówi o tym scena w barze w 11 i 18 odcinku 3 sezonu. Kyle jest genialny!