podziwiam go...tylko tyle.i czekam na dogville.VIP swiatowego kina.Paradoksalnie....
wszyscy sie nim zachwycaja,co troche mnie drazni..Bo mam obawy czy nie jest to swego rodzaju szpan,takie "młodziencze kulerstwo".No,ale powiedzmy,ze średnio mnie to interesuje...