sławe napewno osiągnął ale mi chodzi o formatu swiatowego taką jaką osiągnął Al Pacino to dzięki roli Ojca Chrzestnego
No, a gdyby parę jego filmów było tak znanych polskiej publiczności jak powinny ("Rebeka", "Maratończyk", "Spartakus", nawet "Hamlet") to już wogóle byłoby super.
Problem w tym ,że co prawda Oliver świetnym aktorem był ale niestety nie wprowadził takiego stylu jak Brando z Deanem gdy grali buntowników.Był genialnym aktorem ale za mało charakterystyczny na idola.Ale i tak uwazam że Oliver rozwala Brando ;)