powrót do forum osoby Luc Besson 
Leon i Piąty Element to moje ulubione filmy tego reżysera. reszta to kaszana na jedno kopyto z głupkowatymi ujęciami , nie cierpię tych pseudodynamicznych najazdów, kiepskiego humoru i nawijania jak krasomówca z adhd po dropsach po francusku
Masz całkowitą rację. To przereklamowany typ. Poza naprawdę świetnym Leonem reszta to cienizna psudointelektualna i nuda. Ledwo przebrnąłem przez Wielki Błękit, a "słynna" Nikita powala swoją infantylnością - nadaje się do oglądania dla miłośników kina akcji. Facet szarpie się między różnymi gatunkami filmowymi i niestety prawie nic mu nie wychodzi.
Dokładnie! Luc Besson to obecnie najbardziej przereklamowane nazwisko w branży filmowej.Facet nakrecił w swojej karierze 3 dobre filmy a póżniej krecił i produkował same średniaki i gnioty.Już chyba wole Uwe Bowll'a- wypada przy nim korzystnie.
Uwe Boll, jezuuu chyba ci się nazwiska pomyliły by Luc'a Besson'a stawiać na równej pozycji co najgorszy reżyser na świecie jakim jest Uwe, nie wiem co jaracie ale jest mocne :/
Niestety muszę się z wami zgodzic, dla mnie tylko "Leon" i "Nikita" reszta to chłam, szkoda że już nie kręci filmów w tamtym stylu tylko jakies miminki i kupska starego wielbłąda
A Taken/Uprowadzona, 13 dzielnica, nawet transporter nie był kaszanką(przynajmniej jedynka), co z komedią Taxi oraz serią ong bak ?? Też świetne filmy.
Coś mi się zdaje, że po prostu skończyłeś na obejrzeniu Leona Zawodowca i jego poziom po prostu dla ciebie przyćmił inne produkcje, radzę się bardziej rozejrzeć za innymi jego filmami a nie twierdzić, że poza leonem reszta to kaszana bo tak nie jest.
Wszystko się zgadza ale poza najważniejszym faktem - filmów, które wymieniłeś nie reżyserował Luc Besson, jeżeli już to był tylko producentem a to nie ma większego wpływu na film
wpływ ma, czasami i większy niż reżyseria, ale nie był reżyserem, to fakt. Jako reżyser rzadko się sprawdza ;)
"Leon zawodowiec" to film wybitny, a nie "tylko" dobry. Co do pozostałych obrazów Bessona reżysera dobre są "Wielki błękit" i "Nikita". Reszty mogło by nie być.
A który reżyser ( oprócz Spielberga) ma wszystkie dobre filmy? U Luca Bessona i tak jest dużo takich, które sa naprawdę dobre i nieważne, ile razy się je widziało, to zawsze jak leci w tv, to mimo wszystko się ogląda i chłonie każdą scenę
Spilberg też nie wszystkie ma dobre :P. Te starsze owszem, ale na starość kiepsko dobiera scenariusze.
Zgoda. Pisałam to ponad rok temu i nie wiem czemu podkreśliłam, ze Spielberg ma wszystkie filmy dobre.
Ale z pewnością ma najwięcej filmów, które się ogląda zawsze, bez względu na porę i wiek. Wydaje mi się, że Spielberg jest najpłodniejszym reżyserem hitów. Jednak wiadomo, że ukłony liczą się dla całej ekipy, bo za reżyserem pracuje cały sztab ludzi, żeby wszystko "jako tako" się układało w całość.
A wracając do tematu, ze tylko Leon nad Leonami... Cóż... To chyba można tak napisać tylko, jak się nie oglądało reszty filmów Bessona. Chociaż w Lucy pojechał po bandzie i jest mnóstwo podobieństw do Taxi, Piątego elementu i nawet do Leona... Jak już się tyle razy oglądało jego filmy (Leon i piąty element - chyba ze 100 razy), to zna się na pamięć każde ujęcie. Widać potem podobieństwa w innych filmach.
Hehe ja stare filmy Spilberga uwielbiam np. Imperium słońca i oczywiście Indiana. Szkoda, że już takich filmów nie robi. Ale może wpadł by w płapkę jak Besson, co już zauważyłeś, który zaczął robić wszystko na jedno kopyto. Ja go zawsze podziwiałam za nieskończoną ilość pomysłów, coś na kształt Kinga tylko w kinie.
Chyba jednak przesadzacie. Przed "Leonem..." też robił dobre filmy. Leon jest genialny, Piąty element to świetna autoparodia,ale jest jeszcze z kilkanaście świetnych filmów, w tym mimo wszystko świetne Taxi. Może nie robi arcydzieł ale swoje miejsce w historii kina ma. Tylko ostatnimi czasy strasznie zjechał.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
