Sceny miłosne? :D Od razu łóżkowe.. Jak pamiętam w książce od pierwszej do drugiej części Net i Nika dopiero zaczynali się dobrze poznawać (w pierwszej częsci ksiązki Net zastanawiał się jeszcze czy pierścionek dać Aurelii czy Nice)..

Oczywiście, że nie łóżkowe! Miałam na myśli...nie wiem, choćby pocałunek?
Nawet nie pamiętam tak bardzo, jak to było z tym ich rozwijającym się związkiem. W tym roku odświeżałam sobie pamięć i ponownie czytałam pierwszą oraz czwartą część, ale resztę tylko po razie.
Wątpię, żeby mieli kręcić kolejną część. Nawet jeśli...z polskim tempem byłaby ona jakoś...za trzy lata?
Nawet jeśli w drugiej części nie byli ze sobą tak blisko, być może w filmie będą to chcieli zawrzeć, tak jakby podsumowując serię.

Kto wie :D Ja ostatnio przeczytałem po kolei te części których nie widziałem , będę chyba czytał jeszcze raz.. Bo brakuje mi tej książki. Może będą sceny z zazdrością Neta ;p

Ale nie wiem, podobno sam film według wyliczeń miał trwać 8 godzin przez co zmienili scenariusz (wygląda na to że znacznie różni się od książki) więc chyba nie uda im się streścić wszystkich części w jednym filmie..

W zasadzie też sobie takiej sceny nie wyobrażam, jak dla mnie Neta gra może 11 latek, a Nikę nawet 18 latka :D

To się bardzo cieszę, że moja ulubiona seria zyskuje nowych fanów :)
Ja czekam na drugi "Świat Zero" i mam bardzo duże oczekiwania.
Nie snuję żadnych domysłów. Chcę być zaskoczona rozwiązaniami, które zastosuje pan Kosik.
Niestety, nie będzie mojego ulubionego motywu, a więc Warszawy z 2060 roku. Moim zdaniem film na tym bardzo straci.
Z ostatnim się zgadzam. Związek tej dwójki, o ile pojawi się w filmie, będzie baardzo dziwny,

Nie takich nowych fanów, czytam te książki od dawna (tzn. pierwszą część już dobre parę lat temu przeczytałem) Mi się podobała część "Trzy kuzynki" i postać Reginy :D Mam nadzieję że ta seria się nie skończy zbyt szybko.

Mnie raczej nie pobijesz- pierwszą i drugą przeczytałam w wieku dziewięciu lat. Pamiętam, jak wielu procesów z TMK nie rozumiałam. Powinnam przeczytać tę część ponownie, ale...rzadko czytam książkę dwa razy. Jest tyle utworów, za które się jeszcze nie zabrałam, że szkoda mi czasu na ponowne zagłębianie się w coś, co już przerabiałam.
Moja ulubiona to "Pułapka nieśmiertelności". Urzekła mnie miłość Knipszyca do żony. Facet tak bardzo ją kochał, że bez względu na to, co myślała, nie mógł pozwolić jej umrzeć. Bardzo mi się to spodobało...ale jestem dziewczyną, faceci myślą trochę inaczej.
Kuzynki u mnie na drugim miejscu. Uprawiana przez nie magia i diaboliczny sposób na przeżycie mogą wywołać dreszcze.
Lubisz gotki? Też polubiłam Reginę i zdecydowanie wolałam ją od Laury. Wolałam i wolę.
Co o niej sądzisz? [ o Laurze]

W zasadzie, nie ważne kiedy się przeczytało, ważne że w ogóle :D

Co do Reginy to nawet podoba mi się taki styl jaki reprezentowała.. A Laura, jak to chyba Net ujął jest dla Felixa idealna, i może go "rozruszać"... A z kim w parze wyobrażasz sobie Reginę ? :D Bo Regina z Felixem nie za bardzo mi pasuje, a Net i Nika pasują do siebie :D

Ja nie przepadam za Laurą.
To głupie, ale lubiłam Paulę.
Była duchem, wiem.
Ale pasowała mi do Felixa. Była skromna, delikatna, subtelna, ale też zdecydowana. Przecież zobaczywszy na zabawie dziewczynę jak ona, Felix zapewne by poczerwieniał i ani myślał z nią pogadać. Więc to ona do niego podeszła.
Chyba dla każdego chłopaka jego dziewczyna powinna być wyjątkowa, no nie? Paula znała się na wynalazkach. Wyróżniało ją to na tle innych dziewczyn. I zaimponowała tym naszemu blondwłosemu wynalazcy.
A Laura? Sama mam dość kolorowy styl, nie lubię tych wszystkich beżów i szarości.
Aczkolwiek, kiedy przeczytałam jej opis...srebrna spódniczka? Czerwone włosy?
Wyobrażałabym sobie tego bohatera z mniej krzykliwą dziewczyną. Ale na dzień dzisiejszy wątpię, by pan Kosik to zmienił. Sporo osób polubiło tę parę, a związek, jakby nie patrzeć trwa już od trzech części.
Z nikim sobie jej szczerze powiedziawszy nie wyobrażam. Z Gilbertem :D
Net i NIka pasują do siebie, ale jakoś dziwnie mi się czyta romantyczne fragmenty z udziałem tej dwójki.

Hehe, jeżeli chciałabyś pogadać o FNiN albo i o innych książkach wpadnij na GG 38779513 bo tutaj dość ciężko wymienia się poglądy ;D

Okej, ale to może jutro.
Teraz chyba już pójdę spać.
Mama się czepia, że potem we wrześniu będę miała problemy ze wstawaniem do szkoły.
Jakby co moje 5967396.

Nie ma problemu ;p

Aktor musi dobrze grać, a nie mieć taki charakter jak jego postać.

Właśnie obejrzałam i dramatu z jego strony nie było.
Załamał mnie Felix, Net jakoś się broni, Nika najlepsza.

Ja nie oglądałam, ale z tego, co czytałam, to większość uważa, że własnie Maciej sobie najlepiej poradził, a Kamil najgorzej.

Net był w filmie zdecydowanie najlepszy ;)
"- O, mamuńciu!"
Nika taka sobie.

Zgadzam się, Maciej wbrew pozorom był świetnym Netem :D
Kamil nie był taki zły., mogło być gorzej. Wg mnie to Klaudia poradziła sobie najgorzej.

Widzicie, każdy ma swoje stanowisko.
Dla mnie Kamil był maksymalnie sztuczny. Neta wyobrażałam sobie jako bardziej pewnego siebie, w ustach Maćka jego firmowe teksty nie brzmiały już tak błyskotliwie. Aczkolwiek aż tak bardzo mnie nie irytował.
Nika raczej jak dla mnie fajnie. Pamiętajcie, że wystąpiła przed kamerą po raz pierwszy.