Tylko i wyłącznie Like a Prayer. Reszta się nie liczy dla mnie :)

ulubione:
1. Open your heart
2. Frozen
3. Vogue
4. Sorry
5. You'll see
6. Like a prayer
7. Thief of hearts
8. Masterpiece
9. The power of good bye
10. I'm addicted

znienawidzone:
1. White heat
2. Love song
3. Nothing really matters
4. Survival
5. Keep it together
6. Did you do it.

"Ray of light".

Ja napiszę swoją dziesiatkę:

ULUBIONE ( UWAGA! KOLEJNOŚĆ PRZYPADKOWA):

1. La isla bonita
2. Like a prayer
3. Papa don't preach
4. Material girl
5. Frozen
6. The power of good bye
7. Hang up
8. Human nature
9. LIke a virgin
10. Give to me

znienanawidzone:

1. Give me or your luvin

ULUBIONE:
1.SECRET
2.THE POWER OF GOOD BYE
3.BAD GIRL
4.VOGUE
5.HUNG UP
6.JUMP
7.GIVE IT 2 ME
8.SWIM
9.DEEPER AND DEEPER
10.EROTICA // HUMAN NATURE

znienawidzone:
1.frozen
2.beautiful stranger
3.celebration
4.give me all you luvin
5.american life
6.die another day
7.who's that girl
8.holiday
9.like a virgin
10.sorry

1 La isla bonita. 2 The power of goodbay. 3 You'll see. 4 Take a bow. 5 Frozen. 6 Ray of Light. - moje ulubione. resztę jej niektórych starych piosenek tez lubię, nowych nie.

Mówiąc szczerze, każda jej piosenka mi się podoba, w mniejszym bądź większym stopniu. Wiadomym jest, że nie da rady trzymać jednego poziomu przez całą karierę gdyż jest to awykonalne. Wszystko ma swoją mocną i słabą stronę. Nawet obecna era MDNA, mimo tego, że w pełni zelektryzowana jakoś przypadła mi do gustu. Niemniej jednak z tego całego natłoku jej piosenek mam jedną "naj", którą mogę słuchać w nieskończoność. Chodzi mi mianowicie o "Vogue" które bije całą resztę na głowę. Nie wiem dlaczego, ale utwór wydaje mi się perfekcyjny. Można nawet powiedzieć, że jest flagowym w całym dorobku Madonny.

1.Like a Prayer
2.Vogue
3.Girl Gone Wild
4.White Heat
5.Oh Father
6.Masterpiece
7.Revolver
8.Into the Groove
9.Justify My love
10.Frozen
A znienawidzonych raczej nie mam ; )

1 Live to tell
2 Like a Prayer
3 Papa don't preach
4 Vogue
5 Revolver
6 Bad Girl
7 Like a virgin
8 Who's that gırl
9 Frozen
10 Erotica

Ulubione:
1. Cherish
2. Like a prayer
3. Justify my love
4. Material Girl
5. Lucky Star
6. La isla bonita
7. Holiday
8. Borderline

Znienawidzone:
1. Sorry
2. Jump
3. Hung up
4. 4 minutes
5. Get together
6. How high
7. Push
8. Let it will be

Ogólnie twórczość Madonny z XXI wieku to porażka.

Nie rozumiem jak można nie lubić piosenek z albumu "Confession on a dance floor". Ten krążek uznawany jest za jeden z najlepszych w dorobku Madonny. "Sorry" czy "Hung Up" (notabene z fantastycznym wykorzystaniem motywu "Gimmie Gimmie" ABBY) to już chyba historyczne kawałki Maddie, zaraz obok "Vouge" czy "Like a Prayer". Madonna tym krążkiem zrobiła niezłe zamieszanie w 2005 roku.

Co do ery "Hard Candy", "MDNA", czy "Rebel Heart" faktycznie można mieć mieszanie odczucia ale tam też kilka świetnych kawałków by się znalazło.

"Gimmie! Gimmie! Gimmie!" to bardzo fajna piosenka ABBY, i nie było potrzeby robić coveru.
Ogólnie, nie jestem fanem elektronicznej muzyki tanecznej z mocnym bitem i bardzo prostą melodią i tekstem. Jest zbyt prosta i prymitywna, jak dla mnie. To poziom niżej niż "Like a prayer", "La isla bonita" czy "Cherish".