Muszę przyznać,że wcześniej nie miałam okazji ,,poznać " pana Marcela,ale bardzo zaintrygował mnie w trzeciej części ,,Piratów z Karaibów" jako kapitan Chevalle. :) Porywczy,elegancki i pełen dumy Francuz został moim zdecydowanym faworytem w ,,Piratach z Karaibów" :) Żałuję tylko,że rola Marcela Iures nie była chociaż odrobinę większa...
Pozdrawiam :)