Ta łajza nie zasługuje na to aby go pamiętać! Najbardziej boli świadomość, że Chapman dopiął swego. Do końca swoich dni będzie kojarzony z Johnem Lennonem. Tego przecież chciał...kosztem życia tak wspaniałego człowieka jakim był Lennon...
Nie znam większego sukinsyna, mam nadzieje że pozwolą mu umrzeć w pierdlu najżałośniej jak się da.