Jak można było zabić takiego człowieka, jak Lennon? I to w taki bestialski sposób, kiedy szedł do synka? Dla mnie Chapman zasłużył na stryczek i bardzo dobrze, że siedzi w więzieniu. Inaczej fani Lennona i Bitelsów rozszarpaliby go. Ja osobiście nie widzę żadnego wytłumaczenia dla tej zbrodni. Przez tego świra przechodzi quasi zazdrość oraz kompleksy.