A wszędzie tak niedoceniany. Znakomite role w Infiltracji,Strzelcu,Vincie Niepokonanym. Pokazał, że umie grać. Jak dla mnie to najlepszy aktor młodego pokolenia obok DiCaprio i Ledgera.
Grać umie, szkoda że tylko czasem. Nie przepadam za nim. Vince'a niepokonanego nie oglądałem, ale pozostałe role to:
Strzelec-taki sobie,
Max Payne-beznadziejny, zasłużona nominacja do Złotej Maliny,
Zdarzenie-jak wyżej,
Infiltracja-tu się popisał, choć sam film jest znacznie słabszy od rewelacyjnego pierwowzoru. Nie cierpię remaków, a już zwłaszcza jak Amerykanie bezczeszczą azjatyckie kino. Ale to już nie ten temat...
Infiltracja to moim zdaniem jeden z 5 najlepszych filmów. Wahlberg świetny, choć rola w Strzelcu równa z tą z Infiltracji.
Czy zaczynasz kłótnie?
Na moim blogu masz co widziałem, a poza tym Włoska Robota i Boogie Nights.
Wahlberg to aktorska fajtłapa i beztalencie. Stawianie go obok DiCaprio i Ledgera to nieporozumienie. Jego dawniejsze role nie są tak żałosne jak jego ostatnie występy w Zdarzeniu i Max Paynie. Ten facet nie ma żadnego warsztatu, ma ograniczone możliwości i nigdy nie powinien grać np. rozpaczy, bo wtedy robi z siebie największe pośmiewisko. Nie ma wyczucia i wszystko co by nie robił, to widać, że gra, a raczej usiłuje grać i wtedy jeszcze bardziej to widać. Męczy się w swoich grymasach, zero subtelności i wyczucia.
Oczywiście wyjątkiem jest Infiltracja, w którym Walhberg nie tyle był dobry, co po prostu nie był zły. Jednakże to tylko wyjątek potwierdzający regułę, że Wahlberg grać nie potrafi. W Infiltracji miał szczęście, że zatrudnił go taki stary wyga jak Martin Scorsese, który umiał go odpowiednio poprowadzić.
mało widzieliscie w takim razie, polecam ślepy tor czy koruptor, jakis mega zajebisty aktor to z niego nie jest, ale do filmów sensacyjnych nadaje.
aha i nie piszcie, ze to aktor młodego pokolenia bo to kolo co mu niedługo 40 stuknie.
Mark Wahlberg to rewelacyjny aktor. Świetnie zagrał w Strzelcu albo chociażby w Infiltracji. Stawiam go wyżej od Bogarta,Pecka i Stewarta.
"Mark Wahlberg to rewelacyjny aktor. Świetnie zagrał w Strzelcu albo chociażby w Infiltracji. Stawiam go wyżej od Bogarta,Pecka i Stewarta."-Boże widzisz i nie grzmisz
Zgadzam się z założycielem tematu, Pablos polecam Boogie Nights, Ślepy Tor, Królowie Nocy, Gniew Oceanu. Mark wciąż pracuje nad swoim warsztatem aktorskim i myślę, że jeszcze pokaże na co go stać, a stać go na wiele. Oczywiście nie jest tak dobry jak Leo Di Caprio, ale robi duże postępy i pnie się w górę. Wg mnie ma ogromny potencjał i realne szanse, aby być w przyszłości członkiem elit ekranu.
Leo to moim zdaniem absolutny numer 1 wśród tego pokolenia. Jego rola w Infiltracji to istne mistrzostwo.
Nie jest najgorszy, ale to co zrobił w Max Paynie było godne nagród:
Super Drwal
Mistrz drewna
Najżałośniejszy aktor
Takie coś lepsze od Bogarta i Stewarta?!!!! Real ego to zwyzajny prowokator, Lol i zwykły troll. Proszę mu nie odpisywać.
"Jak dla mnie to najlepszy aktor młodego pokolenia obok DiCaprio i Ledgera"
Ha ha ha ha ha... dobry dowcip, uśmiałam się jak norka. Gościu, jeśli to na serio, to nie można tego określić inaczej niż bluźnierstwo. Nie twierdzę, że np. DiCaprio to istny Olimp aktorski (choć to świetny aktor), ale Wahlberg to mgłby mu co najwyżej podawać kawę na planie albo polerować buty.. Moje krzesło gra jak Wahlberg - mają ten sam warsztat aktorski, bo i to drewno, i to:)
wiem że lubisz Infiltrację ale nie przesadzaj że Wahlberg miał tam jakąś niesamowicie rewelacyjną rolę.