Mandaryna jest wspaniałą kobietą,nie piszę tego,by wywołać tutaj jakąś burzę dyskusji,nie jest to też żadna prowokacja.
Ciepła,serdeczna i piekielnie miła kobieta,która wiele już w swoim życiu musiała przejść,ale to sprawiło,że stała się bardziej dojrzała.
Szkoda,że kojarzona jest jedynie z osobą Michała Wiśniewskiego i nieszczęsnym Festivalem w Sopocie.
Marta ma wiele do zaoferowania,jej warunki głosowe znacznie się poprawiły.
Wszystko wskazuje na to,że już niedługo powinna pojawić się jej trzecia płyta,na którą wszyscy fani czekają od długiego czasu.
Marta-wszystkiego dobrego,see you!