Najgorsze, że ci wszyscy wielcy reżyserzy/aktorzy się starzeją, a nastepców za bardzo nie widać, już teraz posucha w kinach...
No niestety. Szczególnie patrząc na kultowe Hollywood... Nie ma gościa,który sklei tam taki gartunek w jakim lubwał sie/lubuje sie mistrz, nie ma gościa, który sklei go nie raz nie dwa z systematyczną jakością. Takich reżyserów jak Scorsese nie bedzie juz w mojej opinii, bo i zapotrzebowanie na rynku inne i żaden taki sie nie przebije nawet jesli cos wyduka. Predzej ktoś z szumem pójdzie drogą braci Russo niż drogą kogoś tak wybitnego jak Martin. Przykra rzecz, wiec trzeba sie nim napajać póki jeszcze tworzy. Leone,Coppola - Scorsese jest na tym samym poziomie obiektywnie, a subiektywnie dla mnie jest najlepszy. Jaki reżyser stworzył tyle wybitnych dzieł we wspołpracy z tak wybitnymi aktorami? Kilku, naprawde kilku.