Martin Scorsese

Martin Marcantonio Luciano Scorsese

8,6
24 572 oceny pracy reżysera
powrót do forum osoby Martin Scorsese

Który z filmów Scorsese, które obejrzeliście wydaje się wam najgorszy ?

Moim zdaniem bezsprzecznie jest to Shutter Island, bardzo męczyłem się oglądając ten film. Moment, w którym okazuje się że Teddy jest chorym psychicznie pacjentem, był dla mnie paradoksalnie najbardziej przewidywalnym momentem filmu. Miałem wrażenie gdybym oglądał po raz któryś ten sam film, taki zwrot akcji był użyty już w wielu filmach, nie jest niczym innowacyjnym. Wizualnie film był prawie perfekcyjny, do gry aktorów (oprócz Kingsleya) też raczej nic nie mam. Nudzi mnie też kolejny raz twarz Di Caprio w kolejnym filmie Scorsese. Głównie za mocno naciąganą i przewidywalną historię 5/10

basicfuller3

Ja podobnie uważam , że jego najgorszym filmem jest Wyspa Tajemnic nawet od niej bardziej cenie sobię Przylądek Strachu i Gangi Nowego Jorku . Jest to dobry film ale mnie podobnie męczy już po raz któryś z kolei twarz DiCaprio w filmie Scorsese. Moim zdanie ten film czerpie dużo z innych filmów z zaskakującym zakończeniem i momentami nudzi.

eadamiec1

A propos, właśnie na TVP2 lecą "Inni". W obydwu filmach mamy identyczny zabieg, te niepowtarzalne zwrot akcji z odwróceniem ról bohaterów jakoś dziwnie są prawie identyczne...

basicfuller3

"Wyspa tajemnic" - kicz, kicz, i jeszcze raz kicz.

mulholland_2

tak zdecydowanie wyspa tajemnic , całkowita pomyłka

basicfuller3

Zgadzam się z wami - Wyspa Tajemnic

basicfuller3

Gangi Nowego Jorku są najgorsze ale Wyspa tajemnic to również gniot

CordellWalker

Gangów dawno nie widziałem, ale genialna scenografia, kostiumy, a przede wszystkim Day-Lewis trzymają film na niezłym poziomie.

woj110

tak, Day-Lewis zagrał świetnie, dobry z niego aktor

CordellWalker

nie ma lepszego aktora współczesnego (urodzeni po 1950) niż on

lotr12345

możliwe, ale mógłby grac trochę częściej

lotr12345

jak to nie ma?

lotr12345

wymienie przynajmniej 3 (Day-Lewis oczywiscie tez znakomity)

wsrh666

to wymień

lotr12345

no nie wiem...E. Norton, T. Roth i powiedzmy...D. Washington. Jest wiecej, no ale to moje zdanie.

wsrh666

według mnie żaden z nich ale szanuje Twój gust

basicfuller3

kolor pieniędzy ,infiltracja

basicfuller3

Możliwe, że zostanę zbluzgany, ale dla mnie najgorszym filmem jego był after hours. Oczywiście, iż wprowadzenie takiego zaplątania było specjalne. Jednakże nadal uważam, iż ten obraz jest najgorszym. co do Gangów - nie rozumiem takiej niskiej oceny od forumowiczów. Oczywiście nie jest to zapewne Raging Bull ani Taxi Driver. Do Goodfellas się nie umywa. Ale aktorzy. Scenografia. Kostiumy. Piękna ścieżka dźwiękowa, która tym lepsza im szybciej się ją posłucha osobno. Może montaż dźwięku jak dla mnie nie był najmocniejszą stroną tego filmu, ale jednak =]

hellsing88

uuuu After Hours jest doskonały. Mój TOP właściwie. Dawno nie oglądałem tak dobrze poskładanego filmu, wszystko jest tam perfekcyjne, a scenariusz jest nieprawdopodobny, świetne zwroty akcji, klimat, niesamowite postacie, dla mnie bomba. Jeden z tych filmów, który dojrzewa w głowie. Jarasz się po oglądnięciu, a po jakimś czasie po prostu się zakochujesz :)

Najgorsze są Wyspa Tajemnic, Infiltracja i Gangi Nowego Jorku. O ile Infiltracja broni się w miarę ciekawie poprowadzoną fabułą i samym gatunkiem (choć nie jest to już gangsterka w starym stylu Martina), o tyle pozostałe rażą już schematami i producenckimi standardami. Oba filmy rozmieniono na drobne niestety. Rozwiązanie w Wyspie woła o pomstę do nieba. Z całego filmu zapamiętałem jedynie klimatyczną rozmowę z jednym z więźniów w ciemnościach, tyle.

W Gangach jest co prawda charyzmatyczny Daniel, a ale sam nie udźwignie takiego rozmachu, a wszystko inne niestety zawodzi. To bardziej film akcji z jakimś udawanym tłem.

PanTrojkat

gangi -film akcji , wyspa to komedia, infiltracja to obyczajówka-świetne wyczucie gatunku.
mało z wyspy zapamiętałeś . na monitorze ściągnięte z chomika pewnie tylko ciemność widać.

KRISPO_DE_PALMA

Full HD oglądam na TV większym niż metraż Twojego domu. Swoją drogą to piszesz głupoty, w dodatku jakimiś niezrozumiałymi równoważnikami zdań. Mój pies jest bardziej komunikatywny.

PanTrojkat

Głupoty to napisałeś w swoim poście. Oczywiście jako fan Martina nie jestem i nie będę do końca obiektywny, ale Wyspa Tajemnic mimo pewnej powtarzalności gatunku to dobrze zrobiony film. Szkoda że nie dostrzegasz w tym obrazie chocby rewelacyjnych zdjęć i nie czujesz klimatu wyspy którą Martin tak świetnie przedstawił.

Oczywiście twoje święte prawo mieć odmienne zdanie, ale użyj argumentów dlaczego ci się nie podobał, dlaczego zakończenie było wg ciebie -no właśnie jakie.

To samo z Gangami. Dla mnie to świetne kino, z piękną scenografią, jak zwykle wzorową rezyserią . Dobrze że dostrzegłes arcymistrzowską kreację Daniela, ale dalszy twój wywód o filmie akcji jest dla mnie nielogiczny.

Akurat najmniej cenię zrobioną przez Martina Infiltrację ponieważ jest to remake do bólu zremakeowny, choć sam film trzyma poziom.

aha. fajny masz telewizor, tylko pozazdrościć.

KRISPO_DE_PALMA

LOL gdzie napisałem, że zdjęcia nie były OK? Film jest poprawnie poskładany. I tyle. Nie jest to na pewno arcydzieło, jak je oceniłeś. I wyobraź sobie, że też jestem fanem Martina, z tym, że widocznie odróżniam filmy naprawdę genialne jak After Hours od sezonowej sztampy jak Shutter Island. To film dla masowej publiki. Masz zrobić "oh! na końcu i polecić znajomym, bo film ma zarobić. Wielu reżyserów ma na koncie coś takiego, taka emerytura. Reżyser siedzi = film siedzi.

Co nielogicznego powiedziałem o Gangach?

PanTrojkat

Niestety ale filmy Martina kocha masowa publika, co nie znaczy że sa złe. Nie lubie snobistycznego podejścia do tematu filmów. Olewam to ze wiekszości podoba sie goodfellas czy casino. Kupuje każdy film Martina nawet jęśli podeprze sie efekciarstwem, mnie to pasuje, bo rezyser ten ma wyczucie i wspaniały styl.

Oczywistym jest że nie nagra juz takich dzieł jak taksówkarz , wsciekły czy król komedii , ale wobec wychodzacego zza oceanu chłamu, który zalewa nasze kina Wyspa jest a raczej była perełką.

Ocena Wyspy nie jest obiektywna.

After Hours trudno porównywać do Gangów czy Wyspy.
Bardzo dobry film, ale martin ma na koncie sporo lepszych.

KRISPO_DE_PALMA

Człowieku, powtarzasz w kółko jak mantrę, że lubisz, że fajny, że bla bla. Pogódź się z tym, że After Hours to film wybitny w każdym calu, a Gangi to film jednego aktora.

PanTrojkat

Napisałem że nie lubię ćwoku.

Chociaz jakoś argumentuję, a ty nie potrafisz nawet uzasadnić owej wybitnośi After Hours.

Zresztą dość mam już polemizowania z takim trójkątnym cipkolizem.

W trójkącie dopadną cię od tyłu, nie zdążysz zgasić światła.

KRISPO_DE_PALMA

Oczywiście, że potrafię. Nawet czasami miewam nieodpartą pokusę żeby się tutaj czymś podzielić. Jednak rzeczy oczywistych zwykło się nie mówić, więc jeśli mam setny raz kogoś edukować bo sobie nie radzi z własną percepcją, to mi się odechciewa.
Jak na wyciągnięcie ręki widać, że osiągnąłeś już tzw. "sufit" i nic ciekawego na temat filmów nie jesteś w stanie powiedzieć, oprócz tego co po prostu widać na ekranie, bo najnormalniej w świecie się nie znasz, albo, co prawdopodobniejsze, jesteś głupi (choć nie chcę Cię oceniać). Poza tym sposób w jaki się do mnie odnosisz zwalnia mnie całkowicie z takiego obowiązku. Na koniec warto dodać, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem: "powtarzasz w kółko jak mantrę, że lubisz, że fajny, że bla bla" oznaczać miało... właściwie to, co oznacza, czyli, że powielasz w kółko ten sam slogan, że Martin jest supcio, że nieobiektywnie, że coś tam. Nie mówiłem, że Ty mówiłeś, że lubisz Gangi. Czytaj synek ze zrozumieniem i jeśli już musisz mieć ostatnie słowo, to odnoś się do całości, do sensu, do znaczenia, a nie wycinasz zdania i je sobie interpretujesz na jakiś tam Twój pokrzywiony sposób.
Ale czort z tym. Wcześniej podałem pokrótce zarys argumentacji ("To bardziej film akcji z jakimś udawanym tłem"), z którego jasno wynika, dla normalnego człowieka, na czym opieram swoją krytykę tego filmu. Scorsese zdegradował ten film do filmidła, do efekciarskiego sensacyjniaka, którego esencja stała się jedynie tłem (w tych 3 krótkich zdankach zawiera się sporo treści jakby co).
Zrozum, że ja też lubię filmy Scorsese, ale nie widzę sensu nazywania szamba perfumerią. Shutter Island nie wychyla się ponad Szóste Zmysły czy inne Lucky Number Sleviny. Koniec kropka. Choćby tam nie wiadomo co za zdjęcia napstrykali i jakich nut nie skomponowano - to film masowy, schematyczny, przewidywalny, obdarty z autorskości, pozbawiony polotu, magii, nowatorskości (gdzie Ty tam człowieku klimat miałeś? Klimat czego? Hitchcocka sobie oglądnij), to produkt - ma się sprzedać i tyle. Gdyby ten film nakręcił debiutant to inaczej by go odbierano, ale Scorsese ma na koncie filmy nagradzane w Cannes, więc takie "wypadki" są odbierane co najmniej chłodno. To jest produkt, a Scorsese jest marką. Został "wynajęty" przez potężną firmę, która podsunęła mu czyjś scenariusz, a Kalogridis to nie Schrader. Scorsese nakręcił film poprawnie i się pod nim podpisał. Niestety po drodze rozmienił się na drobne. Zrobił film jaki trzeba było zrobić, a nie jaki chciał. To widać. Za dużo tu "standardów".
Dostrzegasz czy nie, tak po prostu jest. Co z tą wiedzą zrobisz - Twoja sprawa. Lub sobie tam co chcesz - to Twój gust i to Ty się będziesz za niego wstydził.

Joł!
Nie fatyguj się z odpisywaniem bo i tak zostaje Ci albo mnie zbluzgać jeszcze bardziej albo wyciąć jakieś 3 słowa i zaprzeczyć, że tak nie jest. Z grzeczności poinformuję Cię, że jeśli na Twoje następne wypociny nie odpiszę, to znaczy, że mi ręce opadły, więc się nie obraź.

PanTrojkat

Nareszcie wysiliłeś się na mało konstruktywne ale chociaz tezy czyli standardowy bełkot typu sztampowe, efekciarskie, dla mas i moje ,,ulubione" :przewidywalne.

Właśnie takie posty sa sztampowe. Mam wrażenie że wkleiłeś swój tekst z jakiegos tematu i pozmieniałeś tylko tytuły.

Człowieczku śmieszny .Piszesz że Gangi to film akcji, że Infiltracja (najgorze joceniany film Scorsese) jest lepsza od w/w, jarasz się After Hours wobec tak bogatego dorobku mistrza i Ty chcesz mnie edukować ??

Jak znasz Hitchcocka to pewnie liznąłeś troche starego kina i dobrze wiesz że wszystko juz w kinie było: porwania, dramaty sądowe, filmy kryminalne, o alkoholiku, o ćpunie, o ludziach zamknietych w 4 ścianach, wojenne,gangsterka, etc.,etc., Wiem że to truizm ale: TO WSZYSTKO JUZ BYŁO

Wyspa to thriller. Czego się spodziewałeś ? środków artystycznych z życia dalajlamy, dokumentalizacji z goodfellas.? Sama konwencja gatunku narzuca epewne schematy. Robić z thrillera film autorski to samobój. Scorsese zrobił swoje, nakręcił b. dobry thriller,poprowadził sprawnie i poskładał sceny, nakreslił postacie,przedstawił mroczny klimat deszczowej i wietrznej wyspy. . Pewnie że niektóre sceny mógł pominąć (np. rozpadająca się na kawałki ukochana)ale na pewne zabiegi mozna przymrużyć oko.

Tak samo bronił będę Gangów.
Film akcji z udawanym tłem" zarys argumentacji?
No k..wa. Gościu miętowy gdzie ty tam widziałeś film akcji, na początku przy bitwie miedzy gangami czy jak Butcher rzucał nożami ?
Szkoda że nie dostrzegłeś realiów ówczesnej Ameryki, sruktury rządzących gangów, brutalnosci (którą wspaniale symbolizował Daniel Day-Lewis)- to scorsese zrobił perfekcyjnie.(scenografia i dbałość o detale) Wątek zemsty za ojca jest może banalny ale co z tego.Nadmienie jeszcze że jego film został okrojony o prawie godzinę. Na pewno spłyciło to nieco wątek główny a w szczególności relacje między amsterdamem a butcherem.


Na koniec Ad personam:
1)Twoje zarozumialstwo i pedagogiczne urojenia obnażają twoją niską inteligencję.
2)Zajmij się swoim wstydem , ja się zajmę swoim bo na razie to ty wstydzisz się pokazać ocenione filmy.

3) ,,wypociny" to są teksty trampkarza, wysil sie na drugi raz

A i jeszcze z samczego obowiazku zripostuję że to co dla ciebie jest sufitem dla mnie jest piwnicą

Bez odbioru.

P.S.Juz po tym tekscie z twoim wypasionym Tv wiedziałem ze jestes zakompleksionym nieudacznikiem i tez Ci juz nie odpiszę. O !!

KRISPO_DE_PALMA

Ale ja naprawdę mam wypasiony TV... ;(

basicfuller3

Z tych co widziałem, to "Wyspa Tajemnic" - 6/10

użytkownik usunięty
basicfuller3

Najsłabsze filmy to jak na razie Wyspa tajemnic i Przylądek strachu

basicfuller3

Schemat, banał, kicz i kompletny brak angażu w i tak prostą historyjkę zdecydowanie - Gangi Nowego Jorku, a co do Wyspy to puknijcie się w główkę dzieci :) Shutter Island to najlepszy film Scorsesego od czasu Casina... Co to są w ogóle za argumenty, "bo nudzi, bo się męczyłem.." indywidualne odczucia zostawić proszę dla siebie..

DLoN92

Podpisuję się!
Najgorszy film Martina to Gangi Nowego Jorku. Wyspa jest bardzo ciekawa, klimatyczna i choć nieoryginalna (taki motyw był już w filmie Harry Angel) to niemniej zaskakująca. Ale najlepsi są 'Chłopcy z ferajny'.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones