zatem moze kiedys tu wpadniesz i dopiszesz cos do mojej krotkiej wypowiedzie:D:D ... wydaje mi sie ze scorsese to jedyny i prawdziwy krol ulicy ... krol kin agangsterskiego ... wielkomijeskiego ... naturalistycznego ... mocnego ... tzw "meskiego" ... ale na szczescie w wielu filmach udowodnil ze nie tylko ... nie ukrywam ze to jeden z moich nielicznych idoli .. a jesli chodzi o kino prawdziwy mistrz #1 ... a jesli chodzi o nagrody ?? coz ... najwieksza nagroda wg mnie jest zlota palma w cannes za taxowkarza ...europa docenila go juz wtedy ... wtedy kiedy amerykanie nie byli gotowi ... nie byli i nie sa ... i zapewne nie beda /// bo scorsese to tworca szczery i prawdziwy az do bol .. zbyt prawdziwy jak na amerykanskie kino ... szacunek :)