Moi drodzy uważam, że odnoszenie się do tego, kim był ojciec pana Mateusza to przesada. Nie znoszę takich osobistych wycieczek. To akurat nie zależało od pana Mateusza, więc zachowajcie resztki kultury i nie czepiajcie się go o takie sprawy...
A sam pan Mateusz hmm... Przykro mi to mówić, ale we wszystkich rolach, w których go widziałem był Mateuszem Damięckim. Nie wiem, co jest, ale on nie jest dobrym aktorem. Po prostu moim zdaniem nie umie grać.