Mel GibsonI

Mel Columcille Gerard Gibson

8,4
54 096 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Mel Gibson
kryszti

Coś w tym jest, wspaniały artysta, ale jako człowiek po prostu się pogubił. Choć ostatnio wydaje się, że wychodzi na prostą. Cóż, każdy popełnia błędy - jedni mniejsze, drudzy większe.

Karule

Nie chodzi mi nawet o jego błędy, choć oczywiście też, ale o hipokryzję, poglądy i to, że balansuje na granicy rzeczywistości... co ja gadam dawną już ją przekroczył. Ale talent nie wybiera, najwiekszy świr, czy idiota, może być wielce utalentowany, to coś co dostaje się, albo czego nie dostaje się w genach. Trochę chyba się ostatnio uspokoił, ale nie łudzę sie, że coś mu się poprawiło, pewnie wystarczyłoby włączyć pierwszy lepszy wywiad z tamtego roku, by się o tym przekonać... ale cóż. To nie moja sprawa, z tego co wiem, wiekszośc jego odchyłów to sprawka ostro porąbanego ojca, dostał od niego talent, ale też chore wychowanie.

kryszti

Nie sądzę że jest idiotą. Nie sądzę rownież że jest chory psychiczie. Jedyne co to slabość do alkoholu, o co łatwo w tamtym półświatku. A jego historia z żydami srogo rozdmuchana. Jak bardzo dużym atysemitą moze on być, jeżeli jednym z jego najbliższych przyjaciół jest RDJ. Nieudane małżeństwo i alkohol. Typowe. Nic wiecej. Jest genialnym reżyserem, szkoda ze nie reżyseruje wiecej filmów. Pozdro

TazioW

A czy ja mówię jedynie o jego rzekomym antysemityźmie? Tak się składa, ze chwilę poczytałem o nim i zdążyłem wyrobić zdanie. Oczywiście, że po części może być jakaś nagonka mediów.

kryszti

Wyrobić sobie zdanie na podstawie czytanych pierdaletów z internetów, to tak jak uważać się za doktora medycyny na podstawie obejrzanych odcinków na dobre i na złe. Ku..wa mać gdzie takich ludzi sieją, jak możesz o kimkolwiek mieć wyrobione zdanie nie znając danej osobie kompletnie? Bo kur..a gdzieś coś napisali? A skąd wiesz dlaczego tak piszą? Skąd przekonanie że jest alkoholikiem? Że antysemitą? Że wariatem? widziałeś, poznałeś, rozmawiałeś z człowiekiem ?

kociarski

Najlepiej nie mieć swojego zdania nieprawdaż? Nie interesuje mnie jakim jest człowiekiem tak naprawdę, przecież jako odbiorcy liczy się jego talent. Nie znalazłem o nim nigdy nic pozytywnego, więc trudno, żebym miał dobre zdanie o nim. Wystarczy obejrzeć pierwszy lepszy wywiad z tym gościem, cokolwiek na jego temat przeczytać. Skąd czerpać informacje jak nie z internetu?

A idąc twoim tropem, skąd wiesz cokolwiek o czymkolwiek? Chcesz się pobawić epistemologiczne rozważania czy o co ci chodzi? Każda wiedza jest względna i nie wiadomo co jest rzeczywistością, ale jednak przydaje się mieć to swoje zdanie, a nie być bezpłciową p*zdą która boi się wypowiedzieć na jakikolwiek temat. Nie widziałem go, nie poznałem, nie rozmawialem i z pewnością nie chciałbym zobaczyć, poznać i porozmawiać. Z tego co czytałem to naprawdę nie jego wina, że jest taki popi*rdolony.

kryszti

Skoro Cię nie interesuje jakim jest człowiekiem to po co zakładasz ten temat? Po co go nazywasz chorym psychicznie idiotą?
Nie znalazłeś o nim nic pozytywnego, ale to nie znaczy, że taka jest prawda.

Skąd brać informacje? Na pewno nie czytając opinie innych. Najepiej samemu analizować informacje, przy czym to i tak nie jest idealne rozwiązanie, ale lepszych nie ma. Tzn. nie czytaj o nim głupich tematów na forach (jak ten), dziennikarskich brukowych newsów.

szkola__oczy

Po co pytasz, tak jakby pisanie na forum miało jakikolwiek sens. Po to by ktoś to zweryfikował, albo potwierdził, jak na razie jestem głównie atakowany, ale mi to nie przeszkadza. Jaka przecież różnica jaki aktor jest prywatnie. Z tych informacji które zasięgnąłęm, to z pewnością jest chory psychicznie, z idiotą może przesadziłem, ale wywiadzie nie sprawiał wrażenia bystrego. Z pewnością jego opinia to po części pomówienia.

kryszti

masz gonitwę myśli...
poza tym te błędy ortograficzne...
to oczywiście nie znaczy, że jesteś chory psychicznie...
może nie jesteś też idiotą...
może jak skończysz liceum poprawi ci się...
może...
ale chyba nie

mandragorka_filmweb

Rozumiem, że gonitwa myśli może być uznawana wręcz za dewiację.
Błędy ortograficzne... serio trzeba nie mieć życia by przykładać uwagę do stylistyki wypowiedzi na jakimś głupim forum.
Ludzie dzielą się na chorych psychicznie i tych nieprzabadanych...
Prawdopodobieństwo, że jestem idiotą jest olbrzymie, jest nimi większość społeczeństwa.
Skończyłem liceum kilka dobrych lat temu, wiec nie nie poprawiło mi się.

A masz jakieś zdanie na temat Mela Gibsona, coś na jego temat wiesz, czy tak tylko sobie pi*rdolisz głupoty?

kryszti

w zadnym wypadku nie jest chory psychicznie. dobry aktor i dobry rezyser. megagwiazda po prostu i tyle.to i tak dziwne ze po 30latach bycia na absolutnym szczycie dopiero niedawno przydarzyla mu sie chwila slabosci .watek antysemityzmu z pewnoscia zostal bardzo rozdmuchany , mel mial za zle zreszta iz wycieto jedna z najwaznieszych scen w jego filmie pasja .wlodarze holiłót uznali ja za antysemicką i tyle.pewnie byl wsciekly o to i cos tam powiedzial. kazdemu sie moze zdarzyc i tyle . zreszta w przeciwienstwie do takich panow jak charles dutton , oj simpson czy matthew broederick nikogo nie zabil jak wyzej wymienieni . skoro im nikt nie ma za zle morderstw (no moze za wyjatkiem oj .simpsona) to czemu teraz mamay sie wkurzac na mela za to ze popil i ze pojechal jakiejs wywloce przez telefon.gibson to uznana marka i firma zreszta rober d . junior z ktorym przyjaznia sie od lat pierwszy mu pomogl . beda jeszcze dobre dni dla mela ---- mam nadzieje

parsxzywykutafon

Dzięki za opinię bez wyzywania mnie, doceniam to. A co sądzisz o jego nadmiernej wierze, nie sądzisz, że ostry, dewotyczny ojciec zrył mu banię? Oglądałeś z nim wywiady? Ja sam czysty nie jestem, tak sie pytam. Nie twierdzę, że jest złym artystą nic z tych rzeczy, ale chyba jednak jako człowiek nie dorósł nigdy do tych sukcesów, z resztą ja sam nie wiem czy bym podołał. Pewnie też bym uciekł w narkotyki, ale na pewno nie zostałbym dewotem, to już przesada. Podoba mi się Pasja jako fantasy gore, ale to jednak jest przedstawienie chyba stanu psychicznego Gibsona.

kryszti

mel chcial wiernie ,odtworzyc ost chwile Jezusa a ktoz z nas tak naprawde wie jak to wygladalo?co do twego pytania calkiem mozliwe ze wplyw ojca odcisnal pietno . wierzyc zawsze trzeba , jedni wierza w budde inni w Jezusa . wazne tylko aby wiara nie przerodzila sie w fanatyzm . jesli chodzi o jego sukces to calkiem mozliwe ze mu odwalilo , sam znajac siebie ,tez bym szalał.pomysl ! nagle masz caly swiat u swych stóp ,slawa , bogactwo , najlepsze laski i inne pokusy . ach! zyc nie umierac!

parsxzywykutafon

No w sumie racja to jest jedyny tak naprawdę dobry film o ukrzyżowaniu. Wierzyć to trzeba w siebie, nie bożków. Buddyzm to nie religia antropomorficzna. Wiara swoją drogą, ale zawsze trzeba mieć do tego dystans, nie można brać wszystkiego dosłownie i dawać sobie prac mózg. Fanatyzm jest niestety częsty.

No i było nieźle, ale możliwe, jednak starałbym się jak najbardziej odciąć od całego szołbiznesu, nikt nie jest przecież czysty. Ale jednak Mel Gibson ma bardzo nieciekawy wizerunek.

kryszti

oj sa znacznie bardziej ze tak powiem ubrudzeni . a mel ?wszystko jeszczxe przed nim , ma szanse odbudowac nadwatlona reputacje

parsxzywykutafon

To też relatywne, co kto bardziej uważa za brudne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones