Oby nie, Gibson jest genialnym aktorem a z komentarzy pod filmem wnioskuję, że film jest niezły. Dziwne że zupełnie nikt nie chce go puścić w USA.

Żaden koniec, film i tak zarobi swoje w europie, Gibson to marka, jako aktor zrobił juz pieniądze, zdobył popularność i teraz moze spokojnie oddawać ciepły mocz na naród izraela, który rządzi w hollywood

dokładnie

Izrael nie ma tu nic to rzeczy. Stany są zeżarte przez poprawność polityczną. Jeśli obrazisz żyda, Czarnego, Latynosa, Geja to odrazu wielka awantura

dodaj do tej listy jeszcze rownouprawnienie ( ze niby kobieta jest w stanie dorownac we wszystkim mezczyznie )
ta choroba zwana "poprawnoscia polityczna" zabija nie tylko sztuke ale indywidualizm jednostek ktore boja sie miec teraz wlasne zdanie w obawie przed byciem "niepopularnym".
Dlatego ja kocham kino ktore nie boi sie miec wlasnego zdania i byc wyjatkowo niepoprawne politycznie typu "Sopranos"

Racja, jak murzyn powie na białego 'białas' to wszyscy się śmieją że nic się nie stało, ale jak biały powie na murzyna 'czarnuch' to wielka awantura i wszyscy nazwą ciebie rasistą. Ba! nawet jak powiesz na murzyna 'czarny' to wszyscy są zniesmaczeni. Jak skrytykujesz żydów albo Izrael to od razu jesteś antysemitą. Z gejami jest podobnie, jak ich nie popierasz to jesteś homofob. Można się porzygać od tej wszechobecnej poprawności politycznej. Gibson to dobry aktor, szkoda jakby wyleciał z filmu, ale pewnie skończy mu się kariera. Wiadomo przecież że żydzi rządzą Hollywood i na pewno mu nie podarują.

Oj ma, nawet dużo do tego. Cały Hollywood to są Żydzi przecież.

To oznacza, tylko jednego. Żydzi stworzyli Hollywood, nie byłoby kina bez nich.

Bo jak tylko film jest o Żydach to od razu można się spodziewać, że zostanie nagrodzony. Przykra sprawa...

Abstrahując od tych waszych komentarzy o Żydach i USA, to film zbiera dobre recenzje i jeśli nawet kilku dolców nie zarobił w Rosji czy na Ukrainie, to nic, bo tam i tak mały rynek jest. Ważne, że w Wielkiej Brytanii był puszczany, to jest drugi rynek, a w USA był Video on demand. To nie koniec kariery, przecież dostał główną rolę w "Machete Kills" i planuje filmy o Żydach i Wikingach. Ludzie już trochę zapomnieli o jego winach. Nadal ma wielu przyjaciół w Hollywood, jak np. Jodie Foster, a i myślę, że Roberta Downey jr., któremu pomagał.
Poza tym jak na niego patrzę, to uważam go za twardziela z krwi i kości, a nie jak Sylvek, który musi się nasterydować, żeby straszyć. Wolę takich twardzieli jak Gibson i Willis niż Stallone czy Statham, chociaż dla nich też oczywiście jest miejsce.

Clint Eastwood... te jego groźne minki. I co z tego, że uderzył kobietę. Pierwszy raz mu się zdarzyło i wiele osób mówi, że nie wiadomo, jak bardzo go sprowokowała, ale jej się udało, bo Mel Gibson kobiet nie bijał. To nie ja tylko, ale przede mną ludzie już mówili, iż chodziło jej o wypromowowanie się i prawdopodobnie nieźle wkurzyła Mela. Skąd wiesz, że inni nie podnieśli? Jesteś z nimi 24/7? To że nie było o tym w mediach, nie znaczy, że czegoś nie było. Poza tym nie wiem, co wy z tym biciem kobiet? To jest to równouprawnienie czy nie. Bić kobiety nie można, ale faceta już tak. Ustalmy, albo nie bijemy wszystkich, albo wszystkich bijemy. Bo jesli, np. facet dostaje w pysk za obrażanie kobiety, to dlaczego kobieta nie może dostać w ryj za obrażanie faceta? Jakaś wyższa istota? Nie raz są takie głupie wieśniary, iż aż ręka świeżbi. Ale nie, każda kobieta świetą.

http://www.filmweb.pl/person/Mel+Gibson-39/discussion/Kiedy%C5%9B+mia%C5%82+u+mn ie+9+10%2C+ale+jak+pobi%C5%82+swoj%C4%85+%C5%BCon%C4%99+da%C5%82em+mu+10+10-1796 212 obydwu panów zapraszam do dyskusji tutaj, czasami można się naprawde pośmiać z niektórych wypowiedzi zbulwersowanych użytkoni(czek)ków ;)

A nad facetami kobieta może się znęcać? Poza tym Gibson raz walnął ta kobietę i mu się nie dziwię. Panna wykorzystała go tylko dla kasy i sławy, udawała miłość!Pewnie mu nerwy pusciły, bo to stary alkoholik, furiat i do świętych nie należy! A poza tym dla tylu milionów co ona zgarnęła nie zdziwiłabym się jakby była podstawiona i mu się sama podłozyła. Gibson za dużo fikał i dlatego go zniszczyli Co do Eastwooda to nie wiem na czym polega jego bycie twardzielem od urodzenia. Koleś ma chyba 7 dzieci z 5 rożnymi kobieta, na koncie zdrady i romanse. Aktor jednej miny, tyle co dobry reżyser

Z "jedną miną się nie zgadzam". Owszem charakteryzują go pewne gesty, ale to nie oznacza, że nie używa innych! To twoje zdanie do którego masz, jak najbardziej prawo, że Clint jest aktorem "jednej miny", ale zaprzeczyć przynajmniej nie możesz, iż takowa dała mu sławę oraz status legendy. :)

aaa to aktorstwo to strojenie "min"?:P Dobree :D
A Buster Keaton... najgorszy aktor świata? Bo miał JEDNĄ minę?! :P
Coś sie tu komuś pop...erdzieliło

Sly ma szacunek do kobiet? No może ale nie jest w tym temacie żadnym autorytetem gdyż Sly za młodu grał w pornosie, a jak takie filmy urągają kobietom chyba każdy wie. Co do Gibsona nikt go za rękę nie złapał, a warto odnotować, że cały skandal wyszedł na jaw kiedy Gibson został już skreślony przez salony Hollywood (po Pasji oczywiście). Fakt faktem jednak, że żonę z dziećmi porzucił dla tej kobiety, no ale nie będę go osądzał to jest jego rzecz.