Michael MannI

Michael Kenneth Mann

8,0
3 933 oceny pracy reżysera
powrót do forum osoby Michael Mann

zrobil kilka fajnych filmow ale wkur.... mnie ze nie ktore sceny w swoich filmach kreci na 25
klatek , wyglada to momentami jak tanie cos w stylu W11 lub jak material z making the
movie, strasznie mnie to draznii, cos na zasadzie fbula leci w jakims tempie i nagle
przyspieszenie, a potem znowu obraz statyczny.
ps. dlatego wciaz niemoge do konca stwierdzic czy mi sie wrogowie publiczni podobali :{

mihas

niektórzy kochają te 25 klatek :-)

nikt

"Myślę, że dla reżysera wychowanego na filmie (rejestrowanego na taśmie filmowej), video jest swego rodzaju "techniką dla idiotów". Nie stawia żadnych absolutnie trudności. Oświetlenie jest zawsze wystarczające, ruch nienaturalnie lekkiej kamery zbyt łatwy, a taśma, którą można zmazać w każdej chwili, jest nieograniczona. Wszystko to powoduje, że w czasie pracy nie ma napięcia, nie ma atmosfery ostateczności i ryzyka. A to właśnie charakteryzuje pracę nad dobrym filmem i to musi towarzyszyć również zdjęciom próbnym.
-
Andrzej Wajda, "Powtórka z całości"
https://www.youtube.com/watch?v=xxYGv4dTny8

mihas

Ja mam wrażenie jakby przy większości jego filmów sceny były pourywane.

KLAssurbanipal

bo to wlasnie tak wyglada jak sie kreci na roznym sprzecie jeden film

mihas

Wyłącz Motionflow czy inne CRSy to będzie stała prędkość ;>

mihas

możesz mi wyjaśnić co ta jedna klatka więcej zmienia. przecież to znikoma zmiana, i nie traktuj tego jako atak na siebie, ale Cameron chce kręcić 2 część avatara 60 kl/s jeśli się nie mylę więc to jest spora różnica. nie wiem może nie zwróciłem na to uwagi o czym ty wspominasz.

LeeHarveyOswald1986

ale Cameron bedzie to pewnie robicw 3d, a to juz roznica

LeeHarveyOswald1986

przede wszystkim to w ilu klatkach na s jest krecony film nie ma znaczenia, tylko w ilu jest "puszczany". w avatarze pewnie chodzi o jakies dokladne slo mo i swobode, bo jest tam naladowane efektow. mann rzeczywiscie ma specyficzny styl, nawet go lubie, chociaz wrogowie publiczni byli dla mnie porazka i dowodem na to, ze jak robisz taki film na cyfrze to sie bez filtrow nie obejdzie.

Myla koledzy jednak 2 rzeczy - motionflow i inne bajery rzeczywiscie powoduja zanik charakterystycznego smuzenia ruchow do ktorego jestesmy przyzwyczajeni przez tasmy filmowe, przez co rosnie tez odswiezanie i film wyglada jak kaseta z wesela.
Druga sprawa to klatki-tak jedna klatka duzo zmienia. Standard to 24/s, choc zdarzaly sie 23/s. 25klatek na sekunde to standard telewizji, nie sa jednak tak jak w projektorze puszczane jedna po drugiej tylko jest przeplot tj jedna zachodzi na druga rpzez co ruch jest taki plynny. Wlasnie przez to, ze mann kreci niektore sceny jak teledyski i daje przeplot, niektore sceny tak wygladaja.

mihas

Nie ma szans abyś rozróżnił 24 a 25 klatek.
Co więcej w TV u nas i tak leci wszystko w 25.

Filmy są kręcone w 24 fps.

To o czym piszesz to bardziej czas naświetlania klatki. Manipulując tym można uzyskać bardzo ciekawe efekty. Przykładowo Spielberg w Szeregowcu Ryanie na plaży Omaha uzyskał efekt "stroboskopu" żeby podkreślić szokujący dramatyzm sceny.
Płynność zupełnie inna, a cały czas 24 klatki/s.

Kazioo

ja dostrzegam roznice, widac golym okiem co jest krecone w 24 a co 25, tak jak napisales, w 25k robiona jest tv,

mihas

to jest tez kwestia odswiezania, inne w kinie inne w teledyskach.

Kazioo

jest mozliwe, bo to nie jest dodatkowa klatka. Normalnie sa 24 klatki obok siebie lecace jedna po drugiej, jak jest 25, to tak naprawde to te 24 z przeplotem, jedna zachodzi na druga co w koncu daje ta25 klatke. mozna wiec dostrzec roznice

mihas

Mnie też.

mihas

Nie chodzi tylko o to. Chodzi o różnicę sprzętu na jakim MM pracuje.
Swe najlepsze filmy ("Złodziej", "Ostatni Mohikanin", "Gorączka", "Informator") zrealizował za pomocą kamer na tradycyjną taśmę filmową. Od czasów "Aliego" realizuje filmy za pomocą kamer cyfrowych. Stąd ta jakościowa różnica obrazu, który dziś jest żaden. Efekt jest po prostu opłakany. Obraz jest płaski, pozbawiony głębi ostrości, mało tego często gubi ostrość przy nagłych ruchach kamery, nie umie skupić światła. Wygląda to ohydnie.
Boli to tym bardziej, że kto jak kto, ale MM bardzo dbał o estetyczną stronę obrazu, a dziś jego filmy faktycznie wyglądają jak "Policjanci i Policjantki", "Dlaczego ja" etc.

mihas

https://www.youtube.com/watch?v=o4TSZh2DY9k

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones