Zmienił się nie do poznania. Muszę przyznać, że oglądając "Joan..." darzyłam go wielką sympatią, zaś w "Zmierzchu" tylko przeleciał mi przed oczyma i nawet za bardzo się w niego nie wpatrywałam. Pozdrawiam.
Tak, to prawda, ale zagrał wspaniale, zwłaszcza w 'Joan z Arkadii' :)
Nie wiem jak mając taką rolę w "Joan" mógł zgodzić się na zagranie w "Zmierzchu"