..że co drugi film będzie niemy i zaczniemy cofać się w rozwoju jeśli chodzi o kinematografię
:)
Największy regres kinematografia przeżyła właśnie po wprowadzeniu dźwięku. Nie twierdzę, że się potem nie pozbierała, ale najmarniejsze filmy kręcono, kiedy masowo zaczęto produkować kino mówione. Coś podobnego mamy teraz, jeśli chodzi o 3D, ale to raczej i tak bez porównania.