Milla JovovichI

Milica Nataša Jovović

7,8
20 443 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Milla Jovovich

Wspaniale zagrała Joanne d'Arc.Myślę, że najlepiej wypadła tylko w dwóch filmach (można uznać, że trzech) mianowicie w The Messenger: History of Joan d'Arc i w Resident Evil i Resident Evil: Apokalipsa...W innych nie wygląda nawet ładnie...

Narya

Jeśli chodzi o jej najlepsze role,to zgodzę się odnosnie "Joanny D'Arc",natomiast drugą jej popisową jest według mnie Leeloo w "Piatym elemencie".Co do ładnego wyglądu,to zdecydowanie najpiękniej prezentowała się w "Powrocie do Błękitnej Laguny"-proponuje chociaż zajrzeć do galerii filmu.Pozdrawiam

Martin_Eden

Rzecz gustu dla mnie najlepiej wyglądała w kolejno:
1-Piąty element
2-resident evil 2
3-resident evil
A zagrała w:
1-piąty element (uważam że żadna aktorka nie zagrałaby tak trudnej roli lepiej)
2-The million dollar hotel
3-resident evil 1 albo joanna d'arc (trudny wybór to dwa różne filmy)

Narya

Wybacz ale gdzie jak gdzie , lecz w ,,Joannie d'Arc" zagrała wręcz fatalnie - nie dziwie się wcale , że dostała za wzmiankowaną role Złotą Malinę. Powyższa opinia nie ma to wspólnego z moim zdaniem na temat pani Javovich , uważam że jest on ładną aktorką doskonale sprawdzającą się w rolach drugoplanowych ,ale Dziewica Orleańska z niej taka jak z koziego zadka trąbka ! Milla po prostu zmasakrowała tą- jakże ważną - historyczną postać ; za wysokie progi na ,,Millowe" nogi !

Narya

Myślę, że lepiej widzieć w roli Joanny d'Arc Millę J. niż np. Nicole Kidman albo Katie Holmes...bądź inną panią z ich paczki...

Narya

Skoro wyszło na światło dzienne, to się podłączę... Powinna zostać przy modelowaniu - wszystko jedno czy na zdjęciach czy w filmie (tak jak to robiła na przykład w "Uczniowskiej balandze'' - nie mogłam uwierzyć, że została wymieniona jako jedna z pierwszych w obsadzie).
Ale w sumie to nieważne, wkurzona byłam na Bessona, że ją obsadził - film mi przypomina mieszankę Hallmarku z Królem Arturem i jeszcze Milla w ufarbowanych na BBBLONDD włosach, kompletnie sztuczna, minę robiła taką, jakby miała się zaraz roześmiać albo co. Nawet nie wiedziałam, że dostała za rolę Złotą Malinę - to...dobrze! To miła dziewczyna, ale proszę, w J d'A - koszmarna, nieprawdziwa!

Buzz

"kompletnie sztuczna, minę robiła taką, jakby miała się zaraz roześmiać albo co"

No dobra... a jak według ciebie powinna wyglądać i zachowywać się schizofreniczka?

Widziałaś jakieś inne jej filmy poza tymi przez ciebie wymienionymi?
W "Dazed and Confused" (Polscy specjaliści od tłumaczenia...) "zagrała" może z 5 minut. A "Joanna D'arc" to dość kontrowersyjny film jednym się podoba a innym nie.

Polecam obejrzenie "Piątego elementu" i "The million dollar hotel". Dwa całkiem różne filmy (gdyby któryś z gatunków ci się nie podobał) w których według mnie zagrała świetnie.

Daywalkerp

No, miło, że moja wypowiedź spowodowała, że wreszcie wspomniałaś o jej GRZE, a nie o tym jak wygląda i o grze komputerowej.

O, to ona GRAŁA schizofreniczkę - no skoro już się pytasz o moje skromne zdanie, to na pewno nie tak "powinna wyglądać i zachowywać się schizofreniczka" - dziwne, że niektórzy nic nie mają do niej w tym filmie...może dlatego, że w całości wypadła źle i nie mieli co wytknąć, bo ...wszystko było do wytknięcia!

Wydaje mi się, że w tym przypadku mam prawo zgłaszać swoje rozczarowanie, bo to miał być ważny film, o fascynującej postaci, wielka produkcja francuska, a tu wszystko kładzie główna aktorka. Źle wypadła i nie czepiałabym się, gdyby tak nie było - nie wmówisz mi, że jeżeli ktoś ewidentnie żle gra, to można powiedzieć, że gra dobrze!

RE, Piąty element i MDH widziałam - co do Milli - w dwóch pierwszych - "modelowanie" - to nie oszczerstwo, to takie role (w 5E trochę jej pomogła taka alienowa uroda), a w trzecim - no fajnie, nie czepiam się przecież. Czepiam się TYLKO J d'A.

Buzz

Właśnie dlatego wspomniałem że to dość kontrowersyjny film.
Nie wiem czy jestem w większości czy mniejszości ale ja i wiele innych osób uważam że zagrała bardzo dobrze. Wszystkie wymienione przez ciebie "wady" pasują do mojego wyobrażenia Joanny d'Arc.

"No, miło, że moja wypowiedź spowodowała, że wreszcie wspomniałaś o jej GRZE, a nie o tym jak wygląda i o grze komputerowej."

Nie za bardzo wiem o co ci chodzi. Ale wspomniałem wcześniej 3 filmy w których według mnie zagrała dobrze i trzy w których dobrze wyglądała, ale nie pisałem o tym jak wygląda.

Daywalkerp

Ach, więc jesteś ON, a nie ONA. OK, odpuszczam sobie, w sumie to Milla ani mnie ziębi, ani grzeje. Tylko ta Joanna... ale dobra: było, minęło, usuwam się z tematu i z jej blogu, nikt nic nie straci;) pozdrawiam

Narya

Właściwie to raczej już nie pamiętam jak ona grała w Joannie, ale naprawdę wydaje mi się, że innych aktorek to tam nie widzę w tej roli. Sama nie wiem...hm...rzeczewiście po dłuższym zastanowieniu nie zagrała cudownie, ale nie zagrała też najgorzej. Wypadła średnio, mogła więcej serca w to włożyć albo chociaż się postarać.
Za to w Resident Evil/2 zagrała na pewno co najmniej dobrze...

Narya

W RE zagrała dobrze, ale w RE 2 wypadła słabiej (czego można oczekiwać po filmie akcji) i nie polecałbym go osobom które w grę nie grały.

Daywalkerp

,,No dobra... a jak według ciebie powinna wyglądać i zachowywać się schizofreniczka?"


Ja bardzo przepraszam ale robienie z Joanny d'Arc - jakby nie było bardzo pozytywnej postaci w historii świata i w dodatku świętej – wariatki jest niedopuszczalne ! Skąd wiesz , że cierpiała na to schorzenie , byłeś jej psychoterapeutą ? A co do samej gry pani Milli w historii wspomnianej bożej posłanniczki , to jeśli już koniecznie musisz Dziewice Orleańską klasyfikować jako schizofreniczkę to popatrz jak człowieka cierpiącego na tą chorobę zagrał Rusell Crow ? Jak do tego mistrzowskiego popisu gry aktorskiej jaki on zaprezentował ma się występ Milli ?

D23

Urojenia i halucynacje - to najczęstsze objawy schizofrenii. Występowały u pani d'Arc (Bóg dał jej znak). Wielu psychiatrów i historyków uważa że cierpiała na tę chorobę.

A co do "pięknego umysłu" to jest wiele rodzajów schizofrenii.

Daywalkerp

Widzę , że jesteś ekspertem w temacie , może wiec powiesz jacy to historycy i psychiatrzy uważali Joanne d'Arc za schizofreniczkę i gdzie można o tym przeczytać ? Ciekawe też jakie rozróżniasz rodzaje schizofrenii ? Wątpię by przywódczyni tak charyzmatyczna i nieprzeciętna jak Joanna mogła cierpieć na chorobę , która praktycznie wyklucza z życia społecznego... Ale skoro Ty masz inne dane może się nimi ze mną podzielisz ?
Poza tym zgadzam się, że w filmie Bessona chodzi miedzy innymi o to by zadać pytanie : gdzie leży granica pomiędzy świętością a obłędem -tak swoista wizja świętej szalonej - ale to nie zmienia faktu , iż Milla nie była w tej roli przekonywująca , lecz wręcz komiczna. Owszem w ,,Piątym elemencie" oraz przytaczanym tu ,,Resident evil" zagrała dobrze , ale przykład jej kreacji w ,,Joannie..." wskazuje raczej , że winna się ona wystrzegać ról skomplikowanych psychologicznie , postacii historycznych.

D23

To że przewodziła ludziom nic nie znaczy (powiedz mi że Hitler był normalny). Wiele innych znanych osób cierpiało na to schorzenie. Przykładem może być Isaac Newton.

"Widzę , że jesteś ekspertem w temacie , może wiec powiesz jacy to historycy i psychiatrzy uważali Joanne d'Arc za schizofreniczkę i gdzie można o tym przeczytać ?"

Podaj mi nazwiska trzech ZNANYCH biologów! (obecnie żyjących) "Znani" uczeni mają to do siebie że zapominasz ich nazwiska zaraz po tym jak je usłyszysz. Ale mój nauczyciel (były) tak uważa.
Jak chcesz o tym przeczytać wpisz w gogle "schizofrenia Jaonna d'Arc"
Polecam też oglądanie Discowery.

"Ciekawe też jakie rozróżniasz rodzaje schizofrenii ?"

paranoidalna
zdezorganizowana
katatoniczna
rezydualna
schizofrenia niezróżnicowana

ątpię by przywódczyni tak charyzmatyczna i nieprzeciętna jak Joanna mogła cierpieć na chorobę , która praktycznie wyklucza z życia społecznego"

Uznano ją za czarownicę i spalono na stosie...

"ale przykład jej kreacji w ,,Joannie..." wskazuje raczej , że winna się ona wystrzegać ról skomplikowanych psychologicznie"

Dziwne nie wymieniłeś The million dolkar hotel. Oglądałeś? Jeśli nie to obejżyj i dopiero wtedy się wypowiedz.

Daywalkerp

,,To że przewodziła ludziom nic nie znaczy (powiedz mi że Hitler był normalny).”

Tyle , że schizofrenia prawie całkowicie wyklucza możliwość normalnego życia w społeczeństwie , a co dopiero przewodzenie ludziom. Przykładem rzeczony matematyk z ,,Pięknego umysłu” , sam mówił o sobie , że ,,ma rozum większy , niż serce”. Ludzie cierpiący na schizofrenie nie rozumieją innych oraz nie potrafią się dostosować do warunków życia społecznego – Joanna d’Arc wręcz przeciwnie , miała dar szybkiej adaptacji do każdej sytuacji , w której się znalazła i potrafiła zjednywać sobie ludzi. A czy Hitler na pewno był normalny ? Nie powiem Ci już dokładnie gdzie ale , w jakieś książce przeczytać można o tym , iż Zygmunt Freud twierdził , iż Adolf przejawia klasyczne objawy paranoidalnego lęku przed kastracją , oraz że jego decyzje są wynikiem trudnego dzieciństwa – czy człowieka z takimi kompleksami aby na pewno był zdrowy na umyśle ? Zresztą sformułowałeś tu arcyciekawy wniosek ; zbawczyni Francji = wariatka , zabójca sześciu milionów ludzi = przykład zdrowia psychicznego ! Zaiste , ciekawe…

,,Podaj mi nazwiska trzech ZNANYCH biologów!”

Biologów może i Ci nie podam bo nigdy ta dziedzina wiedzy nie zaprzątała mojej uwagi , ale paru współcześnie żyjących i niedawno zmarłych fizyków , propagatorów nauki by się znalazło : Carl Sagan , Stephen Hawking , Lawrence M. Krauss , Igor Nowikow , Frank Drake…

,,Ale mój nauczyciel (były) tak uważa.”

To mamy coś ze sobą wspólnego : byłego nauczyciela historii , który miał skłonność do wypowiadania się na temat spraw , o których nie miał zielonego pojęcia! Mój na przykład twierdził , że zamach na WTC był dziełem CIA – uwierzył byśmy ?

,,Jak chcesz o tym przeczytać wpisz w gogle "schizofrenia Jaonna d'Arc”

W Internecie różne rzeczy przeczytać można , na przykład o lądowaniu Talibów w Klewkach… 

,,Polecam też oglądanie Discowery”

Też Ci to polecam ! Na przykład program z serii : ,,Kobiety-wojowniczki” , którego to pierwszy odcinek poświęcony był Joannie d’Arc. Widziałam też program o jej osobie na Planete , w żadnym z owych dokumentów nie wspominano o umysłowej chorobie Joanny… Zalecam Ci też lekturę książki : Georges’a Bordonove ,,Joanna d’Arc” – wyczerpująca biografia, która powinna rozwiać twe wątpliwości.

"Ciekawe też jakie rozróżniasz rodzaje schizofrenii ?"

Dziękuję za oświecenie !

,,Uznano ją za czarownicę i spalono na stosie...”

Bo tak na rękę było Angielskim okupantom ! Dziwie się, że podajesz tego typu argument po uprzednim obejrzeniu filmu Bessona , przecież tam owa kwestia była jasno wyświetlona ; spalenia Joanny na stosie jako heretyczki miało wydziwięk propagandowy ,, półki ona żyła żołnierze angielscy nie chcieli walczyć. Zresztą jeśli już jesteśmy przy procesie Joanny , zauważ , że ani w przypadku spotkania teologów w Poitiers , którzy mieli zadecydować czy powierzyć jej armie , na której czele ruszyć miała pod Orlean , ni też jej sędziowie z Rouen nie dopatrzyli się w niej postępowaniu śladów obłędu. Nikt nie powierzył by jej armii gdyby była obłąkana , nikt z je sędziów nie przepuścił by okazji wykazania , że była ona w istocie jedynie biedną wariatką – to miał by jeszcze lepszy wydźwięk niż uznanie jej za czarownice , bo całkowicie by ją dyskredytowało. W tekstach dotyczących procesu skazującego d’Arc na stos wspominano też o specjalnej klatce , w której ta miała być zamknięta , a w której można był jedynie stać , ale obawiano się , że tego typu uwięzienie sprawi , że postrada ona zmysły. Jasne więc jest ,ze nawet jej sędziowie z Rouen uważali ją za osobę zdrową na umyśle skoro obawiali się, że w wyniku jej działań postrada rozum.

,,Oglądałeś? Jeśli nie to obejżyj i dopiero wtedy się wypowiedz”

Nie oglądałam , tak jak Ty nie czytałeś moich najwcześniejszych wypowiedzi ; nie czepiam się Milli Javovich jako takiej , ale stwierdzam ,ze w ,,Joannie d’Acr” zagrała okropnie , co zresztą nie jest tylko moim spostrzeżeniem - patrz przyznana jej anty-nagroda Złotej Maliny. Nich wiec lepiej trzyma się z dala od dramatów historycznych chyba , że wystąpi w filmie opowiadającym o losach jej rodaczki pt. ,,Timoszenko- kobieta , która została premierem” 

D23

Mam mało czasu więc na razie krótko:

"Bo tak na rękę było Angielskim okupantom ! Dziwie się, że podajesz tego typu argument po uprzednim obejrzeniu filmu Bessona"

To była ironia...

Ze schizofrenią można żyć w miarę normalnie, poczytaj sobie o tej chorobie.

"Nikt nie powierzył by jej armii gdyby była obłąkana"

Żołnierze jej wierzyli a armię powierzono jej dla celów propagandowych... Pomyśl. KOBIETA w średniowieczu nie miała żadnych praw.

Taka informacja dla ciebie która może uświadomić ci jaki był wtedy burdel: około X w kobieta została papierzem...

Więc nie mów mi że nie mogli wybrać kogoś obłąkanego. Zwłaszcza że było to kilka(naście) lat po Wielkiej Schizmie i kościół potrzebował świętych aby odbudować swoją reputację.

Daywalkerp

To była ironia...

Napisana jak najbardziej serio ! W tym wypadku ja przynajmniej tak to odebrałam.

,,Ze schizofrenią można żyć w miarę normalnie, poczytaj sobie o tej chorobie”

Tak jak miałam poczytać o Joannie d’Arc ? O schizmie też mam czerpać wiedze z internetu gdzie aż roi się od Talibów szalejących w Klewkach ? Zresztą co innego jest żyć w miarę normalnie – jak to ty określasz – a co innego przewodzić dziewięciu tysięcznej armii.

,,Żołnierze jej wierzyli a armię powierzono jej dla celów propagandowych...”

propagandowych wieżyli jej bo była obłąkana ! Wspaniała linia rozumowania. Musiała reprezentować sobą coś co nie tylko żołnierzy ale i władze świeckie oraz duchowne przekonało o tym , że może dowodzić i wyzwolić Orlean.

,,Pomyśl. KOBIETA w średniowieczu nie miała żadnych praw.”

Właśnie myślę i wymyśliłam , że między innymi dlatego Joanna była – jak na swe czasy – i nie tylko wyjątkowa ! Jednym z dwunastu powodów – dwanaście tez przeciw Joannie , sformułowane przez trybunał z Rouen – dla , których ją spalono było to ,że nosiła męski przyodziewek.

,,około X w kobieta została papierzem...”

Widać , że jesteś jakimś zagorzałym anty klerykałem i gotów był byśnawet napisać , że to Kościół spalił Joannę na stosie , co jest wierutną bzdurą. Zresztą wierz sobie w co chcesz , ale nie posługuj się proszę w naszej dyskusji propagandową i całkowicie zmyśloną przez zwolenników Lutra – nomen omen – papieżyćą Joanną ! To czysty wymysł , poczytaj trochę a się przekonasz.

,,jaki był wtedy burdel”

Kolejny mit , tym razem wywodzący się od świeckich myślicieli doby renesansu : średniowiecze było pod wieloma względami okresem rozkwitu wielu dziedzin wiedzy i handlu – chociażby techniki militarnej – a nie wyłącznie krajną ciemnoty i zabobonu. Zresztą mówimy tu o czasach Joanny czyli latach 1412-1430 , a więc wieku XV będącym swoistą jesienią średniowiecza. Nie można tego okresu porównywać do X wieku !

,,Zwłaszcza że było to kilka(naście) lat po Wielkiej Schizmie”

Nie tylko ! Zachodem Europy oraz tamtejszym duchowieństwem rządzili wtedy dwaj , a czasami nawet trzej papieże. NA procesie Joanny sędziowie pytali się jej , który z nich jest prawdziwy , bo skoro jest boską posłanniczką powinna umieć wskazać właściwego.

,,potrzebował świętych aby odbudować swoją reputację”

Taaa , i dlatego Joanne kanonizowano ,,już” w 1920 roku! To również na filmie było , jak możesz tego nie pamiętać ?

D23

Oczywiście jeśli chodzi o rok tragicznego zgonu Joanny miałam na myśli 1431. Nie wiem jak taki burak jak podanie : 1430 roku mógł się wkraść do mojego tekstu...

D23

Wiesz co? masz cholernie krótką pamięć, już zapomniałaś co pisałem wcześniej.

Możesz poszukać choćby w wikipedii ale to oczywiście wielki problem bo prowadzą ją Talibowie!

"wieżyli jej bo była obłąkana"

Wierzyli jak każdy prosty wieśniak\żołnierz w zabobony i wędrownych proroków których było wtedy pełno, więc czemu mieliby nie wierzyć w dziewicę (co było oznaką świętości) która miała wizje i "kolegowała" się z archaniołem.

"Wspaniała linia rozumowania"

Wiesz... twoja też jest bardzo "ciekawa".

"Musiała reprezentować sobą coś co nie tylko żołnierzy ale i władze świeckie oraz duchowne przekonało o tym , że może dowodzić i wyzwolić Orlean"

Jak już NAPISAŁEM WCZEŚNIEJ ludzie jej wierzyli i ją popierali, a gdy postawisz na czele armi kogoś kogo lud uważa za świętego, morale wzrastają a wróg zaczyna się czuć niepewnie (zwłaszcza jak się jeszcze puści parę plotek).

"Widać , że jesteś jakimś zagorzałym anty klerykałem i gotów był byśnawet napisać , że to Kościół spalił Joannę na stosie , co jest wierutną bzdurą." (taaaaa... oczywiście pośredio przez Anglików)

Prawdę mówiąc nie ma na świecie organizacji która zabiłaby pośrednio lub bezpośrednio tylu ludzi ile kościół katolicki. Wywoływał wojny, wykorzystywał naiwność i gromadził coraz większy majątek. a gdy ktokolwiek śię przeciwstawił czekał na niego pełen wachlarz "rozrywek" i wspólne ognisko.

"papieżyćą Joanną ! To czysty wymysł "

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2803 [www.racjonalista.pl/kk. ...]

Poczytaj czasem coś co jest zakazane przez kościół (tylko nie byle co) o ile nie boisz się zgrzeszyć!
polecam stronkę: www.racjonalista.pl
wiele artykułów, i tytułów ciekawych ksiąrzek.

"duchowieństwem rządzili wtedy dwaj , a czasami nawet trzej papieże"

dziękuję za przypomnienie...

"Taaa , i dlatego Joanne kanonizowano ,,już” w 1920 roku!"

Ze względów politycznych (zapomniałaś dodać).
Tak przy okazji najpierw duchowieństwo dało jej przyzwolenie a dopiero potem ją spalili.

Osobiście nic do Joanny nie mam. Wręcz przeciwnie, podziwiam ją za to że potrafiła w tych czasach osiągnąć tak wiele. Była silną i inteligentną kobietą która niestety zastała wykorzystana i zabita przez najbardziej zbrodniczą instytucję w historii. Wcale nie przeszkadza mi jej "niedoskonałość", ważne jest to czego dokonała i jakie miała intencje, a nie na co chorowała.

PS: W filmie przeszkadzało mi tylko to, że Milla miała blond włosy, chociaż w rzeczywistości i Joanna i Milla miały włosy ciemne.

Daywalkerp

Wierzyli jak każdy prosty wieśniak\żołnierz w zabobony i wędrownych proroków których było wtedy pełno, więc czemu mieliby nie wierzyć w dziewicę (co było oznaką świętości) która miała wizje i "kolegowała" się z archaniołem.

Tyle ,że większa część francuskiej armii , w tym oczywiście kadra oficerska – że się tak wyrażę – składała się , że rycerstwa , które z kolei rekrutowało się ze szlachty. Ci ludzie też jej uwierzyli na słowo ? Zresztą to ,ze prości ludzie byli wówczas zabobonni , nie zmienia faktu ,że ktoś kto nie był by wystarczająco przekonywający nie mógł by ich przekonać do swych racji – bo zawsze istniało podejrzenie , iż taka wysłanniczka może służyć temu złemu… Nawet wieśniacy nie uwierzyli by jej gdyby nie miała odpowiednich zdolności oddziaływania na ludzi : jak sam piszesz tych fałszywych proroków-kuglarzy było wówczas mnóstwo , więc czemu mieli akurat uwierzyć prostej , nie piśmiennej nastolatce ( miała 17 lat gdy rozpoczęła swą karierę) , tym bardziej w świetle tego , że kobieta w średniowieczu nic nie znaczyła ?

"Wspaniała linia rozumowania"

Wiesz... twoja też jest bardzo "ciekawa".

"Musiała reprezentować sobą coś co nie tylko żołnierzy ale i władze świeckie oraz duchowne przekonało o tym , że może dowodzić i wyzwolić Orlean"

,,gdy postawisz na czele armi kogoś kogo lud uważa za świętego”

Kolejne – wynikające bądź to z braku wiedzy , czy też celowe - przekłamanie ! Ludzie zaczęli ja za taką uważać dopiero po jej wyczynach pod Orleanem. To również pokazane jest w filmie , o którym tu mowa : sojusznicy i podwładni z początku ignorują ją, wrogowie wyśmiewają ją i lżą. Wiara w jej świętość przyszła z czasem gdy odnosiła coraz większe sukcesy – przed powierzeniem jej armii , na wszelki wypadek odprawiano nad nią nawet egzorcyzmy!

,,Prawdę mówiąc nie ma na świecie organizacji która zabiłaby pośrednio lub bezpośrednio tylu ludzi ile kościół katolicki. Wywoływał wojny, wykorzystywał naiwność i gromadził coraz większy majątek. a gdy ktokolwiek śię przeciwstawił czekał na niego pełen wachlarz "rozrywek" i wspólne ognisko. „

Czytając Don’a Brona można nabawić się ciekawej wizji świata i historii…


"papieżyćą Joanną ! To czysty wymysł "

Poczytaj czasem coś co jest zakazane przez kościół (tylko nie byle co) o ile nie boisz się zgrzeszyć!
polecam stronkę: www.racjonalista.pl
wiele artykułów, i tytułów ciekawych ksiąrzek.

Miałam już z tą stonkom do czynienia , informacje tam zawarte są równie zajmujące i racjonalne jak powieści rzeczonego Browna. Nie chodzi żebym chciał Cię urazić , przeciwnie w paru sprawach pewnie byśmy się zgodzili , Joanne na przykład cenie między innymi a to , że jako pierwsza powiedziała otwarcie , że autorytet i osoba Boga więcej dla niej znaczą niż zdanie Kościoła – podzielonego czy nie. Francuzi , chodź są narodem z bardzo zlaicyzowanym , też ją cenili wątpię czy wielu z nich podzieliło by Twoje zdanie o rzekomym szaleństwie swej narodowej bohaterki , wiec rozważ proszę również inne wersje znanej Ci historii , a nie tkwi uparcie , na z góry upatrzonych pozycjach swego mniemania na temat osoby , którą poznałeś jedynie przez pryzmat lekcji historii w ogulnaiku oraz film Bessona.

,,Ze względów politycznych (zapomniałaś dodać).”

A co na tym świecie nie ma znamion polityki ? Nawet Joanna spełniała po części polityczne posłannictwo.

,,Tak przy okazji najpierw duchowieństwo dało jej przyzwolenie a dopiero potem ją spalili.”

Nie wiem czy dobrze Cię rozumie : piszesz , żę duchowieństwo z Poitiers różniło siew swej decyzji odnośnie Joanny od kleru , który sądził ją w Rouen i to ma być dowód na uczestnictwo Kościoła w spaleniu d’Arc ? Duchowieństwo z całkowicie kontrolowanego przez okupantów Rouen było przecież
całkowicie zależne od woli Anglików , wszelka decyzja sprzeczna z ich wola źle by się dla sędziów skończyła. To również pokazane było w filmie : wyrok był z góry ustalony. Ale – tak w filmie jak w rzeczywistości – spalenie na stosie odbyło się nie z wyroku przedstawicieli podzielonego Kościoła francuskiego , ale z woli władz świeckich. Joanna wpierw wyrzekła się swych wizji i miała szanse na zamienienie wyroku na dożywotnie więzienie , jednak taki obrót sprawy nie był na rękę okupantom wiec zadbali oni – według wersji z filmu – o to by Joanna powróciła do swej ,,herezji” , albo też – jak mówią dostępne mi źródła – sama skazana namawiana przez głosy , wyrzekła się swych wcześniejszych twierdzeń o swej rzekomej winie. Dopiero wtedy , z rozkazu sądu świeckiego została ona spalona 30 maja 1431 roku.


Osobiście nic do Joanny nie mam.

Tu się zgadzamy !

,,W filmie przeszkadzało mi tylko to, że Milla miała blond włosy, chociaż w rzeczywistości i Joanna i Milla miały włosy ciemne.”

Sam film wbrew pozorom raczej lubię , ale Mille – która była wówczas żoną reżysera – Besson mógł sobie darować. Tak czy inaczej ich małżeństwo i tak się rozpadło , może właśnie przez klapę tego filmu ?

Daywalkerp

,,Możesz poszukać choćby w wikipedii ale to oczywiście wielki problem bo prowadzą ją Talibowie!"

Żebys nie pomyślał sobie , że ja także słyszę głosy - z jakiegokolwiek źródła ;) - zapewnię Cię , że z tym Talibami to też była z mojej strony ironia. Po prostu net roi się od bzdurnych stron poświęconych UFO i innym fantasmagorią !

D23

Dobra męczy mnie to...

"Tyle ,że większa część francuskiej armii , w tym oczywiście kadra oficerska – że się tak wyrażę – składała się , że rycerstwa , które z kolei rekrutowało się ze szlachty. Ci ludzie też jej uwierzyli na słowo ?"

Nie musieli, bo przecież "nieomylne" duchowieństwo ją poparło.

"fałszywych proroków-kuglarzy było wówczas mnóstwo , więc czemu mieli akurat uwierzyć prostej , nie piśmiennej nastolatce "

Oni wierzyli prawie każdemu takiemu "prorokowi", a ona była na dodatek DZIEWICĄ ( co jak napisałem wcześniej było oznaką "cystości") więc czemu mieliby jej nie uwierzyć?


" którą poznałeś jedynie przez pryzmat lekcji historii w ogulnaiku oraz film Bessona."

Nie tylko. Ale osoba która deklaruje się (i naprawdę w to wierzy) że rozmawiała z archaniołem jest w moim mniemaniu chora psychicznie. A halucynacje to jeden z objawów Schizofrenii.

"Czytając Don’a Brona można nabawić się ciekawej wizji świata i historii..."

Niechęci do kościoła nabawiłem się zanim pierwszy raz spotkałem się z negatywnymi opiniami na jego temat. Wystarczyły mi lekcje historii i języka polskiego w gimnazjum, oraz pytania na które nikt nie potafił odpowiedzieć.

"A co na tym świecie nie ma znamion polityki ? Nawet Joanna spełniała po części polityczne posłannictwo"

Ale przecież organizacja która służy Bogu nie powinna się przejmować sprawami świeckimi i zmieniać z ich powodu swojej zawsze słusznej (przecież kościół jest nieomylny) decyzji.

"Duchowieństwo z całkowicie kontrolowanego przez okupantów Rouen było przecież
całkowicie zależne od woli Anglików , wszelka decyzja sprzeczna z ich wola źle by się dla sędziów skończyła"

Więc według nauk kościoła powinni zostać męczennikami, skoro tak wierzyli w swojego boga to dlaczego nie poświęcili swojego życia dla obrony prawdy i sprawiedliwości? Zasłyżyliby na życie wieczne.
Powinni brać przykład z Jezusa i św. Piotra.

Daywalkerp

,,Dobra męczy mnie to...”

Co Cię męczy , wymiana zdań z kimś kto ma inne poglądy niż Ty ? A Mnie wręcz przeciwnie , podoba mi się ta dyskusja. Może nie prowadzi ona do żadnych konstruktywnych wniosków , ale przynajmniej pomaga zrozumieć cudze zapatrywania na historie oraz osoby , które ją tworzyły.

,,Nie musieli, bo przecież "nieomylne" duchowieństwo ją poparło.”

Skoro sprawa była by taka prosta to po procesie w Rouen i wydanym tam wyroku skazującym Armaniacy winni odstąpić od tego co głosiła Joanna jednak stało się inaczej. Przeciwnie , został przeprowadzony proces rehabilitacyjny , który uznawał ją za niewinną stawianych jej zarzutów oraz uznał oskarżenia przeciw niej wysunięte za sfabrykowane na zamówienie angielskiego okupanta.

,,Oni wierzyli prawie każdemu takiemu "prorokowi", a ona była na dodatek DZIEWICĄ ( co jak napisałem wcześniej było oznaką "cystości") więc czemu mieliby jej nie uwierzyć? ”

Czemu ? Bo osoba z ,,nikąd” obdarzona rzekomo darem porozumiewania się z siłami wyższymi jest kimś podejrzanym , niewydajne Ci się tak ? Natomiast skoro tak powszechnie wierzono w słowa owych wędrownych proroków-kuglarzy , to czemu tylko Joannie powierzono armie i czemu tylko ona wywarła tak znaczący wpływ na bieg dziejów i na trwałe zapisała się w historii ? A to , że ktoś był dziewicą – dzięki Bogu , że przynajmniej tego jednego nie kwestionujesz ! – znaczyło tylko tyle , że taka osoba na pewno nie była czarownicą i nie była sprzymierzona z diabłem. Sądzono tak ponieważ powszechnie uważano , iż wiedźmy w sposób fizyczny oddają się szatanowi , a wiec osoba będąca nieskalaną na ciele nie mogła być służebnicą diabła. Nie znaczyło to wcale , że nie mogła być ona szalona… Wiec czemu komuś potencjalnie obłąkanemu miano powierzyć piecze nad wojskiem – jedyną około 9 tysięczną armią jaką mógł sfinansować Karol VII z jego znikomych środków ?

,,Nie tylko. Ale osoba która deklaruje się (i naprawdę w to wierzy) że rozmawiała z archaniołem jest w moim mniemaniu chora psychicznie. A halucynacje to jeden z objawów Schizofrenii.”

Cieszę się, iż nie tylko. Tym bardziej , że w szkole można czerpać wiedze tylko z jednego źródła – tj. od nauczyciela - , które to źródło często skażone jest taką , czy inną ideologią. Natomiast sam film Bessona nie stawia sprawy obłąkania , czy też świętości rzeczonej Joanny w tak jasnym świetle – co jest według mnie główną zaletą tego obrazu. Zauważ , że o ile w scenie końcowej spowiedzi pada stwierdzenie , iż bohaterka nie widziała świata takim jakim on jest , ale takim jakim widzieć go chciała , to tajemnicza osoba , która owe słowa wypowiada ostatecznie rozgrzesza d’Arc. Czyli albo przyjmiemy , że odpuszczenia win udzielił jej je własny majak , zwid , albo też uznamy , że był to rzeczywiście jakiś posłaniec sił wyższych i skłaniał Joanne do autentycznego aktu skruchy , który jest niezbędnym warunkiem spowiedzi – trzeba wyznać na niej wszelką własną winę , nawet domniemaną. A co do schizofrenii to strasznie upraszczasz nią sprawę ! Na przykład czy osoba , która najadła się jakiegoś psychotropowego zielska i doznają po nim ,,wizji” , czy taka osoba jest szalona ? Nie mówiąc już o autentycznym postrzeganiu świata wykraczającego daleko poza granice materialnej egzystencji… Po prostu Ty nie wierzysz ,że na Ziemi i niebie są rzeczy , które nie śniły się filozofom , a ja wręcz przeciwnie.

,,Niechęci do kościoła nabawiłem się zanim pierwszy raz spotkałem się z negatywnymi opiniami na jego temat. Wystarczyły mi lekcje historii i języka polskiego w gimnazjum, oraz pytania na które nikt nie potafił odpowiedzieć. ”

Nabawić się można różnych urazów , ale większość z nich można zwalczyć. Nie każe Ci wyzbywać się własnych przekonań ale stawianie wszystkich duchownych na w jednym szeregu , jako jednakowo złych jest niesprawiedliwe i krzywdzące. To też są ludzie , jedni lepsi a drudzy gorsi. Naprawdę nie widzisz żadnej różnicy , miedzy sędziami zasiadającymi w trybunale sądzącym Joanne w Rouen , a np. Janem Pawłem II ? Ja na przykład nie jestem buddystką , ale cenie Dalajlame za to kim jest i za to co robi.

,,Ale przecież organizacja która służy Bogu nie powinna się przejmować sprawami świeckimi i zmieniać z ich powodu swojej zawsze słusznej (przecież kościół jest nieomylny) decyzji.”

Nie wiem jak chcesz krytykować i stawiać warunki instytucji , której nie wierzysz i , której nie lubisz ? Poza tym decyzje ostatniego soboru już nie przyznają Kościołowi Katolickiemu jednomyślnie rządu dusz oraz nie głoszą , iż tylko on ma racje w kwestii spraw ostatecznych. Decyzje owego soboru namawiają do zgodnej współ egzystencji przedstawicieli wszystkich wyznań jak także do szanowania ateistów jako ludzi. A Kościół – jak każda organizacja rządzona przez człowieka – postępowała różnie raz poddając się naciskom władz świeckich , innym zaś razem nie. Wszystko zależy od tego jak silny jest duch danej instytucji i jakich ma ona przywódców. Na przykład Kościół Rzymsko Katolicki w tak w trakcie trwania ubiegłego stulecia , jak i obecnie sprzeciwia się aborcji , eutanazji co jest nie na rękę wielu organizacją politycznym. Możesz się z taki stanowiskiem Kościoła nie zgodzić , ale nie możesz mu w tym wypadku zarzucać ulegania czyjejkolwiek presji politycznej.

,,Więc według nauk kościoła powinni zostać męczennikami, skoro tak wierzyli w swojego boga to dlaczego nie poświęcili swojego życia dla obrony prawdy i sprawiedliwości? Zasłyżyliby na życie wieczne.
Powinni brać przykład z Jezusa i św. Piotra.”

Nie rozgrzeszam tu wcale biskupa Pierze Cauchona , głównego sędziego Joanny. W istocie był on kimś w rodzaju średniowiecznej wersji ks. Rydzyka. Taki typ ludzi zrobi niemal wszystko by pozostać przy życiu i zachować swe godności. Zdrajcy zdarzają się wszędzie , co nie zmienia faktu , że jedni zdradzają za trzydzieści srebrników , srebrników drudzy robią to z czystego strachu.

D23

"Co Cię męczy , wymiana zdań z kimś kto ma inne poglądy niż Ty ? A Mnie wręcz przeciwnie"

Może tobie przytrafia się to rzadko, ale mnie z powodu tego że jestem ateistą zdarza się to zbyt często. Ciocia wujek, koledzy, wszyscy (95% katolików w kraju) na wieść że nie wierzę zaczynają się wypytywać. Zdażyło mi się że "kolega" z klasy po pytaniu dlaczego nie chodzę na religię obraził się i nie chciał ze mną rozmawiać. Dla tego to mnie męczy.

Kościół został powołany do tego by służyć bogu i głośić nauki Jezusa, nie powinien podlegać polityce i innym ludziom, przecież mają poparcie samego boga, a jeżeli jest inaczej to znaczy że nie wierzą w jego istnienie i dobroć tak mocno jak powinni, a to znaczy że kościół nie powinien istnieć. Najważniejszy jest bóg, jego słowo jest prawem i nie powinno być w żaden sposób naginane.

Nie chcę pisać długiego posta, więc napiszę jeszcze tylko że wszystko sprowadza się do tego, że ty wierzysz że Joanna mogła zostać wybrana przez boga, a ja wiem że jest to niemożliwe, a najbardziej prawdopodobneym wyjaśnieniem jest schizofrenia.

Narya

Popieram..Joanne d'Arc świetnie zagrała :)

marcinek130_2

A własnie ze nie bo zagrala źle. to obraza tej niezwyklej swietej

Mona

No i kolejna prowokacja...

Na dodatek od osoby ktora ma Film z Millą w ulubionych... Nawet nie byłoby to takie głupie, gdyby nie:

http://www.filmweb.pl/Milla,dobrze,grala,temat,Topic,id=355805 [www.filmweb.pl/Milla,do...]

Masz zmienny gust kobieto (dziewczynko?).

Daywalkerp

Co do tego masz racje, bardzo zaluje tego co wczesniej napisalam o Milli i Joannie(w tych wczesniejszych postach), ale przezczytałam wiele ksiazek na temat Joanny d'Arc, no i prowadzilam spotkanie o niej, rozmawialam z wieloma innymi ludzmi na jej temat i zdanie swoje zmieniła. Kobieta zmiennia jest
pozdrawiam

Mona

Szkoda że wcześniej byłaś bliżej prawdy, bo zgrała świetnie.

Daywalkerp

Zagrala tak jak jej kazali, ale to w sumie ich wina, przemyslalam to no i faktycznie to scenarzysi i rezyser zle kazali jej grac

Mona

To że wedlług ciebie Pani D'Arc była inna, nie znaczy że Milla grać nie potrafi. 1 to można by wystawić Uwe Bollowi bo spieprzył wszystko czego się tkną. A tu mamy wzorowo (przynajmniej według mnie) zagraną schizofreniczkę, ktora myślała, że ma misję od boga.

Daywalkerp

Nie wierze w to by Joanna byla schizofreniczką.

Mona

Dobra poczytaj sobie to co pisze wyżej. Ale zakładjając (niechce mi się znowu pisać na ten temat) że nią była, to jest to świetnie zagrana rola.

Daywalkerp

W kwestiach zdecydowanie sięze soba nie zgadzamy! Raz,że Joanna była osobąpsychicznie niezrównoważoną, dwa, że Milla zagrała w jej biografii tak jak zagrać powinna. Szanuje jednak twoje poglądy, tylko ciekaw jestem co tak szczególnego widzisz w Milli? Cenisz jaberdziej za sposób gry czy też raczej za jej urodę? W jakim filmie podobał Ci się najbardziej? Czyżby własnie w ,,Joannie..."? A jeśli tak to przypadła Ci ona do gustu dzięki tej roli gdyz tak własnie wyobrażałeś sobie tą świętą?

P.S Myślałeś ,ze się do Ciebie nie odzywam jak twój kolega ze szkoły boś ateista? ;) Aż taka nietolarencyjna to ja nie jestm i tak łatwo się odemnie nie uwolinsz! :)

D23

Myślisz, że czym najpierw zwróciła moją uwagę. Jestem, samcem i najpierw zauważyłem jej wygląd :-)

Pierwszy raz zobaczyłem ją w piątym elemencie, i uważam, że to jej najlepszy film, ale nie tylko w rolach półnagich superbohaterek sprawdza się bardzo dobrze. Pokazała też co potrafi w innych gatunkach. Na drugim miejscu w jej filmografi stawiam the million dollar hotel (odpadają zarzuty, że podoba mi się TYLKO z wyglądu), i po ty filmie stałem się jej fanem. Nie zepsuła żadnej roli (może poza ultraviolet, choć też nie było tak źle), a w niektórych filmach za największy plus można wskazać właśnie jej postać. Jest wiele innych Alb, Bellucci, itp, które nie są złymi aktorkami i często lądują jako tapetki na pulpicie, ale na ekranie telewizora najbardziej lubię widzieć (słyszeć) Millę.

Co do Joanny D'Arc wiedziałem o niej wcześniej, nawet mnie zaciekawiła, (dziwne bo z histori na prawdę lubię tylko II Wojnę i starożytność) miałem o niej jakie takie wyobrażenie i zgadza się ono z tym co zobaczyłem w filmie.

I takie pytako z ciekawości czy "niezgadzamy" oznacza, że piszesz (piszecie) to z kimś wspólnie (mona)?

Daywalkerp

"Niezgadzamy" chodzilo ze ty i ona sie nie zgadzacie omg

Mona

No widzisz, to się dzieje jak się nie czyta uważnie, jakoś przeleciałem przez te literki i nie zauważyłem tego. Wstyd.

Daywalkerp

Czasem tak bywa :D Kazdy tak ma, wiec spokojnie, nie martw sie
pozdrawiam :D

Narya

Stwierdzenie: Po obejrzeniu "Piątego Elementu" śmiało mogę mówić, że dobrze zagrała również w owym filmie. Oby tak dalej.
PS. Niech nie daje sobie robić takich zdjeć jakie umieszczają w jej głównej fotce...

Narya

Ja również musze przyznać, że Milla jest świetną aktorką i zarazem moja ulubioną. Uważam również, że Joanne zagrała bardzo dobrze i nie ma się zbytnio, czego czepiać.

A co do tej dyskusji, powyżej - co prawda już przestarzałej - musze przyznać, że całkowicie popieram "Daywalkerp". (Powiem nawet, że moje poglądy są identyczne)

Pozdrawiam wszystkich fanów Milli, i jej anty-fanów też :D

KnofeL

Milla prócz filmów już tutaj wymienionych na czele z Piątym elementem i Million Dolar Hotel świetnie zagrała w filmie DRUGIE JA, który widnieje tutaj pod tytułem BRZUCHOMÓWCA.
To bardzo piękny, lecz niestety niedoceniony film.

Narya

Tak w Piątym Elemencie tez zagrała wyśmienicie!

Poza tematem(tjaa) wydaje mi się, że ta dyskusja była conajmniej niepotrzebna. Każdy w końcu ma swój gust(gusta i guściki...) i nie ma po co się kłócić - w dodatku na łamach internetu.
Dziękuję za uwagę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones