od kiedy wysłuchałem "Człowieka śmiechu" W.Hugo nie wyobrażam sobie lepszego lektora, nikt poza nim nie przekazuje takich emocji, posługując się przy tym tak niewielkimi środkami ich wyrazu, inni zmieniają głosy, krzyczą, jęczą itd.:), Pan Mirosław po prostu czyta i nie wiem jak to robi, ale co najwyżej coś akcentując lub lekko ściszając głos, przekazuje emocje jak nikt inny.