modeling to wieszakowatość a ona ma wdzięk który ukazuje się jak u każdej pięknej kobiety w czasie w czasie czynności a nie robienie zdjęć, ona to fotomodelka. Piękne ramiona postawna wysoka z odpowiednią wagą i kształtem.

Modeling jest przesycony zboczeńcami homoseksualnymi i pedofilskimi stąd taki dobór modelek które przypominają młodych chłopców.

Ale co ja tam wiem.

Dobrze mówisz, dokładnie to samo myślę co ty na ten temat.

to nie ma co myśleć to są fakty, zwyczajnie doszli do wniosku, że teraz mogą być bardziej otwarci i zdecydowanie brać coraz to koszmarniejsze kobiety które tych zboczeńców homoseksualnych i pedofilskich podniecają, wybierają dziewczynki bardzo podobne do młodych chłopców lub z chłopięcą urodą, następnie wmawiają w kolorowych gazetach ludziom, że to SŁAWNA I BOGATA MODELKA. Ale tak nie jest. Ma kasę bo ktoś jej daje, publikują jej zdjęcia też odpowiednie osoby.

Poza tym należy rozróżniać modelkę od fotomodelki ;)

ZGADZAM SIĘ W 100%!!!
Z ust mi to wyjąłeś! więc nie będę pisał nic innego od siebie, choć można by...
Pozdrawiam

Mocno przesadzasz i demonizujesz całą branżę modelingową. Zupełnie jakby to co piszesz o zboczeńcach było regułą a nie chorymi odchyłami.

Zgadza sie! Monika to po prostu zdrowa babka jest, a nie jakiś szkielet!

Po cóż Bellucci była kariera w modelingu skora zauważył ją świat filmu?
Czym jest "komercyjny typ urody"? To jakiś głupi slogan rodem z telewizyjnej papki, który bezrozumnie powtarzają osoby oślepione niebieskim światem telewizora... Bellucci jest kobietą o klasycznej urodzie w najlepszym tego słowa znaczeniu - pięknych rysach twarzy, kocich oczach, pełnych ustach, wspaniałych proporcjach. Jej walory nie kończą się na wyglądzie, nie sposób nie wspomnieć o niekwestionowanej charyzmie, wielkim intelekcie i silnej osobowości. Szkoda takich kobiet do ról żywych manekinów.

Po prostu uważam, że jest multum pań o urodzie ciekawszej np. Kristin Scott Thomas, Catherine Deneuve, Kate Moss, Milla Jovovich, Linda Evangelista, Dita von Teese, a z Włoszek choćby Carla Bruni czy Virna Lisi. Sama Bellucci powiedziała kiedyś w wywiadzie, że szansę na karierę w modelingu mają dziewczyny o bardziej oryginalnej urodzie, a przecież jest inteligentną kobietą. Ogólnie jednak pozytywnie oceniam tę bohaterkę.

A co wspólnego z modelingiem mają Scott Thomas i Deneuve?
Na czym polega oryginalna uroda Lisi - typowego blond kociaka?
Raczej chybione przykłady...

Piękno jest względne ale przez lata wypracował się pewien kanon urody, który powszechnie uważany jest za pożądany, co jednak nie czyni uzasadnionym utyskiwanie nad faktem, że Bellucci ma szczęście być ucieleśnieniem piękna i podobać się publice... A czy w tym wywiadzie Bellucci powiedziała, że żałuje, że nie zrobiła kariery w modelingu albo że marzyła o takowej? Bo ja o niczym takim nie słyszałam. W ogóle mam wątpliwości co do tego czy w tej branży można mówić o sukcesie - co fajnego jest w byciu bezosobowym przedmiotem?

Przecież nie miałam na myśli jedynie modelek. Co do Virny Lisi - niesamowite lekko skośne, kocie oczy, wolę ją chyba nawet w ciemnym kolorze włosów, który podbija błękit tęczówek. Do tego prawie doskonały nos. Niewiem czy Bellucci marzyła o karierze modelki, jej wypowiedź miała raczej charakter deskryptywny. Nie odmawiam jej urody, nie jest to jednak dla mnie uroda wybitna.

Jeśli wypowiadasz się w sposób pejoratywny o urodzie Moniki Bellucci zarzucając jej banalność i komercyjność (?!?) na płaszczyźnie modelingu to nie widzę powodu by przywoływać przykłady urodziwych Twoim zdaniem pań spoza tej branży, bo to nijak się ma do tematu, który sama założyłaś i nadałaś mu taki a nie inny charakter. Trochę konsekwencji.

Modelki, fotomodelki itp muszą mieć oryginalną urodę, plastyczną a Bellucci jej niema, jest ładna, ale jako modelka do zdjęć to rzeczywiście niczym się nie wyróżnia, jest banalna.

bo jest to regułą

Dla mnie Bellucci nie ma oryginalnej urody. Nawet moja mama jest do niej podobna pod tym względem - ładne rysy twarzy, ciemne włosy, oliwkowa karnacja, ciemne oczy, pełne usta - jest piękna, ale dla mnie to nic oryginalnego

oryginalność i kobiecość nie bierze się tylko ze strikte urody ale z zachowania, gestów i to właśnie ma ona

A czytałeś mój post do którego kierowałeś swoją pierwszą wiad?? bo chyba nie....
Nie pisałam o jej ORYGINALNOŚCI jako całości, tylko o urodzie i o tym jak wychodzi na zdjęciach a jeśli pisałam o urodzie to oryginalnej nie ma.....
Ale jeśli już zacząłeś to dla mnie Bellucci jest zimna, chłodna, wyrachowana. Nie odbieram jej dobrze, więc i pod tym względem oryginalności nie posiada.
Kobieca to jest każda kobieta, nieważne czy gruba czy chuda, ładna czy brzydka, tylko że teraz takie mamy czasy, że nie każda chce taka być i ta kobiecość schodzi do lamusa.....niestety....

wiesz jestem w tym momencie po 1L wódy i kilku piwach możliwe, że masz rację lecz z mojej strony i estetykę którą przyjmuję za jedność z fizyczną urodą wszak gesty i urok wpływa na fizyczność. Menel i cham posługujący się swołoczym językiem polskim ma "wytatuowane" na twarzy swoje prostactwo.
Polecam polską szkołę psychiatrii przedwojenną ot, to Polak określił stan emocjo do fizyczności :)

Widać ;D
Rozumiem, że gesty, zachowanie itp wpływa na atrakcyjność( zresztą nie tylko u kobiet) ale urodę pomijając wszystko inne też da się ocenić....np widzisz zdjęcie dziewczyny i określasz czy jest według ciebie ładna czy nie.No menele to oczywiście że będą mieli to wypisane to samo narkomani.
Pozdrawiam :)

jesli juz o ma cechy ;) nie jest podobna ;) chyba ze ma zblizony wyglad ;P ale to co pdoales to cechy pewne urodu lub uroku a nie podobienstwo ;P wiem czepiliwosc ale sam sie uczepiles pewnych cech ;) wiecbadzmy dokaldni jak juz sie w nie zaglebiasz ;) faktem jest ze MB jest piekna kobieta i na tym zakoncze :D

sorki za byki xD

kate moss jest ochydna! zreszta ona to typowy przyklad o czym napisal markin wywłoka rozkladajaca nogi w czasach swej mlodosci komu tylko popadnie . wychudzona niezgrabna narkomanka. swojego czasu mialem watpliwa przyjemnosc z bliska spotkac niejaka nadie auerman .co za szkarada , zero kobiecosci .potwór!ogolnie wiekszosc modelek to anorektyczne raszple! natomiast zgadzam sie co do nietuzinkowej urody Kristin S. Thomas--naprawde ladna kobieta. podajac przyklad markina mialem na mysli kto wybiera modelki i czym sie kieruja i na czym wzoruja.to strasznie zepsuty pedofilski swiat,zwyrodnialcow i zboczencow

A mnie się nie podoba z urody, niektórzy mają specyficzny gust i ja się do nich zaliczam ;d

Jak kobieta jest pasztetem mówicie jezu ale pasztet, jak kobieta jest piękna mówicie jezu ale banalna piękność :D
Same sfrustrowane pasztety tu siedzą? Banalna piękność, chociaż bardziej banalna lalka to może być taka Jessica Alba, która jest bardzo ładna ale mega plastikowa. Ale Monica ma to coś...

To pierwsze zdanie - chyba piszesz o zdaniu facetów ;d
Piękno to oczywiście pojęcie względne i kobiety umieją przyjąć to do wiadomości, natomiast jeśli któraś krytykuje czyjąś urodę, bo po prostu jej się nie podoba to nagle wyzywana jest przez facetów od zazdrośnic itp a ja jako kobieta też mam prawo wyrazić zdanie na temat urody innej kobiety, ale nie oznacza to zazdrości, bo innym może się ona podobać a mnie nie, dla ciebie ona ma to coś dla mnie nie....
To już wolę o 100 razy Sophie Marceau - piękna, subtelna, urocza aktorka mająca to coś a w porównaniu do Bellucci to niebo a ziemia.

Jeżeli naprawdę uważasz, że Sophie Marceau ma oryginalną urodę w przeciwieństwie do Moniki i jest od niej ładniejsza to chyba jesteś ślepa, albo masz poważnie zaburzone poczucie estetyki...

Tak, tak uważam. Dla mnie to właśnie uroda Sophie ma coś oryginalnego, niepowtarzalnego i przyciągającego. Kiedy widziałam je razem w filmie to Marceau przyciągała mój wzrok i biło od niej takie ciepło. Monica nie ma dla mnie nic oryginalnego. Już bardziej "oryginalna" jest Megan Fox. I nie pisz mi, że nie mam poczucia estetyki, bo każdy ma swoje zdanie i każdemu podoba się co innego, wiec nie wyjeżdżaj z personalnymi przytykami bo mam wrażenie że gadam z niedojrzałym gimbusem.

http://www.fashionwindows.net/images/2009/05/bellucci_marceau_ysl.jpg
http://gabtor.files.wordpress.com/2010/08/do_not_look_back-image.jpg
http://www.mi6-hq.com/media/galleries/girls_sophie_marceau/Sophie_Marceau_06.jpg

Nie spinaj się tak od razu, bo ja też mam prawo nie zgadzać się z twoją opinią. Chociaż każdy ma prawo do własnego gustu, to jednak podane przez ciebie przykłady, a zwłaszcza Megan Fox(lol!) pokazują, że albo jesteś naprawdę uprzedzona do Moniki, albo faktycznie masz dosyć specyficzne poczucie estetyki i piękna. Akurat Megan Fox jest przykładem sztucznej, plastikowej urody, pozbawionej jakiejkolwiek oryginalności. No chyba, że dla ciebie plastikowa uroda w typie lalki, wspomagana botoksem i anorektyczna sylwetka świadczą o wizualnej oryginalności kobiety. Jeśli tak, to współczuje gustu i poczucia estetyki.
Monica w przeciwieństwie do wspomnianych przez ciebie aktorek, jest dla mnie przede wszystkim ucieleśnieniem zjawiskowej urody o symetrycznych rysach twarzy, idealnie kształtnych ustach, hipnotyzujących oczach oraz harmonijnie kobiecych kształtach. Po prostu ma, jak dla mnie, wszystko na swoim miejscu i w idealnie harmonijnych proporcjach, tego co uważam za esencje kobiecości. I nie chodzi tutaj tylko o samą urodę, ale również o jej styl, seksapil, głos, gesty, sposób poruszania się...Po prostu jest nie tylko zjawiskowo piękną kobietą, ale także prawdziwą damą z klasą.
Nie wiem czemu niektórzy, a zwłaszcza niektóre kobiety, odnoszą wrażenie, że Monica jest zimna, chłodna i wyrachowana. Z tego co czytałem, to uchodzi ona raczej za osobę bardzo bezpośrednią, towarzyską i otwartą. Aktorzy i członkowie ekip filmowych, którzy mieli okazje z nią pracować zawsze ją chwalą, że nigdy nie odmawia autografów, robienia sobie wspólnych zdjęć, nie gwiazdorzy, nie stroi żadnych fochów na planie, jest miła dla wszystkich i wprowadza przyjemną atmosferę. Ostatnio kręciła w Bośni film u E. Kusturicy i nawet sama zorganizowała imprezę dla całej ekipy filmowej żeby lepiej wszystkich poznać. Tak więc uważam, że chociaż w niektórych jej rolach może sprawiać wrażenie chłodnej i wyrachowanej, to jednak w życiu prywatnym takie opinie o jej rzekomej nieprzystępności są niczym nieuzasadnione i dla Moniki bardzo krzywdzące.
Na podanych przez ciebie zdjęciach akurat najlepiej widać dlaczego to za Monicą mężczyźni zawsze tłumnie się oglądali, tak jak w Malenie, a Sophie raczej wtapia się w tłum ze swoją "nie narzucającą się" urodą. Osobiście lubię Sophie jako aktorkę, ale z pewnością nie obejrzałbym się za nią na ulicy. Co innego Monica...Ją mógłbym podziwiać bez końca i to nawet w najnudniejszym filmie:D
No, ale o gustach się nie dyskutuje. Ty masz swój dosyć specyficzny gust, a ja jestem koneserem zjawiskowego, kobiecego piękna...I niech tak zostanie.

Więcej nie dało się napisać? Jeśli ty wyskakujesz takim wypracowaniem na kilka zdań to ja dziękuję....
Megan Fox to była ironia, ponieważ ja nie trawię tej aktorki, ma wulgarną urodę i też nie widzę w niej nic oryginalnego.
Moja niechęć do Moniki, ogółem do jej osoby pewnie bierze się też z tego, że po prostu bije od niej chłód , ale ja jestem obiektywna i jeśli mam oceniać tylko za urodę to tak też będzie i nie ważne jak ją widzę jako osobę czy ogółem jako aktorkę.
Tak jak wspomniałam wcześniej Megan Fox mi się nie podoba, uważam tak samo co ty, ale z jednym nie mogę się zgodzić.....ma anorektyczną sylwetkę?? chyba przesadziłeś, według mnie ma sylwetkę bardzo dobrą. Chyba nie wiesz co to anoreksja....
Ja rozumiem, może rysy kształty ciała, twarzy rzeczywiście ma proporcjonalne, ładne i wgl, ale dla mnie to jest właśnie taka banalna uroda, taka zwyczajna. Np Penelope Cruz nie ma idealnych kształtów twarzy a jest piękna i zjawiskowa w swojej lekkiej niedoskonałości i ja to lubię , chociaż Audrey Hepburn też miałą idealne rysy i mnie się bardzo podoba, weług mnie to ona jest ideałem i takim jakby autorytetem w tym jak powinna wyglądać kobieta, więc tak naprawdę to zależy. Według mnie Monica nie jest jakimś zjawiskiem, zawsze się dziwie dlaczego wszyscy ją tak wielbią za urodę. Jest bardzo ładna, ale dla mnie to wszystko.
Eh, nie ma co opierać się na zdaniu facetów. Piszesz, że nie wiesz dlaczego prze większość kobiet uważana jest jako chłodna i zimna.....kobiety zawsze jakoś lepiej wyczytują drugą osobę a w szczególności inną kobietę, faceci lecą na wszystko co się rusza a jak im się już jakaś nie spodoba to i tak nie wychwytują jej negatywów w zachowaniu, tylko mówią jaki to ona pasztet a jak jakaś im się podoba to już wgl mają klapki i nie widzą nawet najgorszych cech :)
Nie znam jej osobiście, piszę tylko to jak ją odbieram jako aktorkę, po tym jak ją widzę w filmach czy wywiadach.
Ja mimo że jestem kobietą to lubię patrzeć na ładne kobiety, zadbane itp, np Cruz, Theron, Kidman,Diane Kruger, Natalie Portman i jeszcze by się kilka znalazło i dla mnie one są bardzo kobiece i zjawiskowe i nie sądzę, że one mogą się podobać tylko tym o specyficznym guście....

No cóż, chciałem jedynie wyczerpująco uzasadnić moje argumenty i punkt widzenia , ale widzę, że teraz ty się rozpisałaś jak na wypracowaniu...
Co do Megan Fox, to już od jakiegoś czasu krążą w mediach podejrzenia, że wpadła w anoreksję. Podobno nawet straciła rolę w Transformersach, bo reżyser uznał, że jest za chuda. Tak według ciebie powinna wyglądać zdrowa i naturalnie szczupła kobieta?

http://e3.pudelek.pl/p2332/5c9c5e89000e7da64c1badd2

Bo jak dla mnie to jest już prawie chodzący szkielet. Nic dziwnego, że przez taki nieatrakcyjny wygląd straciła rolę w filmie, bo nie ma nic bardziej aseksualnego w kobiecie, przynajmniej dla mnie, niż nieestetycznie wychudzona i koścista sylwetka.
Co do podanych przez ciebie aktorek to jedynie C. Theron uważam za prawdziwą piękność. Widziałaś już może najnowsze zdjęcia N. Kidman po jej ostatnich zabiegach chirurgiczno-wypełniających?

http://bi.gazeta.pl/im/73/87/f3/z15959923V,W-zeszlym-roku-Nicole-Kidman-wyznala- -ze-sprobowal.jpg

Prawie nie ma żadnych zmarszczek, ale jej twarz po kolejnych zabiegach botoksowych wygląda coraz bardziej karykaturalnie. A taka ładna była z niej kiedyś kobieta...

No jeśli już odpisuję to staram się odpisywać na wszystko.
A to tego nie wiedziałam. Rzeczywiście na tym zdjęciu wygląda niezbyt dobrze, ale anoreksja to nie jest tylko wychudzone, kościste ciało, to też siedzi w głowie a często jest tak, że ludzie chudną ze stresu, depresji, ale nie oznacza to anoreksji.

Tak widziałam, niestety, ale ja ją zawsze kojarzę z jej poprzednim wyglądem, wtedy wyglądała fenomenalnie. Też zależy jakie zdjęcie, na niektórych jeszcze nie wygląda tak źle, nie widać tak bardzo naciągniętej twarzy i tego botoxu.

Ale prawda jest taka, że teraz każda gwiazda miała jakieś operacje, poprawki itp....nawet Bellucci. To jest chyba wśród gwiazd nieuniknione.

Czemu z góry zakładasz, że wszystkie aktorki poprawiają sobie urodę przy pomocy chirurgii plastycznej? Akurat Monica jest przeciwniczką operacji plastycznych i wielokrotnie zaprzeczała, żeby kiedykolwiek poddawała się takim zabiegom. Widziałem jej zdjęcia z wczesnej młodości i nie dostrzegłem żadnych ingerencji chirurgicznych. Kształt ust, nosa, czy chociażby piersi, pomijając pewne naturalne zmiany z wiekiem, pozostały u niej nienaruszone.
Zresztą wystarczy spojrzeć na obecne zdjęcia Moniki by zobaczyć, że nie stara się ona za wszelką cenę walczyć ze zmarszczkami i za to ma u mnie dodatkowego plusa. Uważam, że akurat w przypadku Moniki kilka zmarszczek nie szkodzi jej urodzie, a jedynie ją uszlachetnia.

Heh.....śmieszne że jeszcze ktoś wierzy w to, że są takie gwiazdy Hollywood, które nie miały operacji. Prawie wszystkie zaprzeczają a niestety u niektórych efekty widać i to bardzo.
Też widziałam jej stare zdjęcia i można zauważyć, że miała coś robione przy polikach, nie wiem jakieś podniesienie, lifting. Teraz oczywiście mogła już z tym skończyć, ale nie wierzę by nie poprawiała czegoś wcześniej

Uwierzę, że wszystkie(prawie) hollywoodzkie aktorki coś sobie poprawiały, bo tam jest taka moda, czy nawet wręcz konieczność żeby utrzymać się na topie, ale niekoniecznie dotyczy to wszystkich europejskich aktorek. Ja nie widzę żadnej korekty na polikach u Moniki, ale być może każdy widzi na zdjęciach tylko to co chce zobaczyć...

Faceci.....:)
Jest to jedna z twoich naj aktorek więc nie dziwię się że możesz nie widzieć i nie dopuszczać tego do wiadomości, że bellucci mogłą mieć operację.

A ty dopuszczasz, że Sophie Marceau coś sobie poprawiała? ;)

Tak, dopuszczam, tylko myślę że niewiele, tak samo jak Bellucci. Jakieś lekkie korekty :)

Tylko lekkie korekty?;) Tak dla zasady? ;)

Haha, dokładnie :) a tak serio to każda kobieta ma jakieś wątpliwości co do swojego wyglądu, mimo że inni tego mogą nie dostrzegać i jeśli ma się kasę to czemu nie.....a to korekta nosa czy tam ust itp, albo tak jak to zrobiła Renee Zellweger, czyli kompletnie nowa twarz, ale to już nie wiem jakie trzeba mieć kompleksy....

Ty też masz wątpliwości co do swojego wyglądu? ;)

Zmieniłabym to i owo, chociażby kolor włosów - mam czarne naturalne a marzy mi się blond , ale tak żeby sobie coś wstrzykiwać to nie, nie ;D Nie jestem sławna, więc może dlatego nie czuję takiej presji operowania się :)

Jeżeli jesteś podobna do Audrey Hepburn to myślę, że zbyt wiele nie musiałbyś poprawiać i zdecydowanie bardziej pasowałby do ciebie twój naturalny kolor włosów niż blond ;)

Akurat do Hepburn nie jestem podobna, może tylko z brwi xd Ludzie z mojego otoczenia mówią, że przypominam Lily Collins, ale podobno wśród wielu nie jest uważana za ładną, więc nie wiem czy się z tego cieszyć :)

Ja z pewnością nie zaliczam się do tej grupy krytykantów ;) Uważam, że Lily Collins ma całkiem oryginalną urodę, zwłaszcza jako brunetka ;) Ale mogę nie być obiektywny w tej kwestii, bo z wiadomych powodów mam słabość do kobiet o takim kolorze włosów ;)
Jeżeli jesteś naprawdę podobna do Lily Collins to uważam, że masz jak najbardziej powód żeby się z tego cieszyć, no i nie powinnaś mieć również zbytnio powodów żeby poprawiać coś w swoim wyglądzie ;P Twoje podobieństwo do Lily Collins dotyczy również wzrostu?

Heh....to nie jest tak źle :)
A jeśli chodzi o wzrost to nie, jestem o trochę wyższa. A co, jesteś zainteresowany? hahah :D

Byłem po prostu ciekawy :) A co, jesteś wolna? ;P Poza tym, obawiałbym się startować do dziewczyny która ma w nicku liczbę "12" ;)

Nie, nie jestem wolna :)
No tak, niestety nicku nie można zmieniać, ale mogę cię zapewnić, że masz do czynienia z pełnoletnią osobą hehe :)

Ok, wierzę ci na słowo :) Chociaż z drugiej strony, z takim avatarem byłabyś nastolatką o faktycznie bardzo specyficznym guście, jak na dzisiejsze małolaty ;P Założę się, że twój chłopak raczej nie zalicza się do wielbicieli Moniki Bellucci ;)

A co ma avatar do wieku? coś jest z nim nie tak? ;D
Myślę, że gdybym była małolatą to dawno odechciałoby mi się pisać na temat urody Moniki Bellucci a nawet zastanawiałabym się nad tym czy małolaty wgl wiedzą, że jest ktoś taki jak Monica Bellucci, już nie wspominając o tak wybitnej aktorce i osobowości jaką posiadała Audrey Hepburn :)
Mój chłopak ogólnie nie interesuje się zbytnio kinem a tym bardziej osobami kina :) Bellucci zna, ale nie mówił mi nic na jej temat więc chyba raczej nie.

Chcesz przez to powiedzieć, że kobieta im jest starsza tym bardziej bywa zapiekła na punkcie urody innych kobiet? ;P
Wiesz, Monicę Bellucci spora cześć małolatów zapewne może kojarzyć chociażby z drugiej części Matrixa, ale Audrey Hepburn rozpoznają już tylko nieliczne nastolatki fascynujące się klasyką kina.
A twój avatar jest, jak dla mnie, nawet bardziej niż spoko ;) Zawsze podobał mi się taki typ urody, jaki miała właśnie Audrey Hepburn ;)

Nie, nie ;D raczej chodziło mi o to, że małolaty skupiają się na czymś innym a nie piszą jaka to ta ma urodę itp.....raczej siedzą gdzieś na stronie Biebera czy Seleny Gomez :)
No coś ty.....mam kuzynkę która chodzi do gimnazjum to jest tylko facebook, mtv i inne odmrażacze, a jeśli chodzi o filmy to jakieś badziewne historie romantyczne dla nastolatek, więc powątpiewałabym by widziały takie klasyki jak np Matrix.
Audrey była śliczna, wgl kobiety z tamtych czasów miały to coś, nawet jak nie były zbytnio urodziwe.