że tak całkowicie pozbawiona charyzmy, zwyczajnie ladna ale niczym się nie wyrózniajaca z tłumu dziewczyna jest z taka siłą robiona na wielka gwiazdę, która nie jest i nigdy nie będzie. Chyba tylko rola w Leonie Zawodowcu sprawi, że za kilkanaście lat jeszcze niektórzy będą wiedzieli kto to jest. Nie wiedzieć czemu, ten film zdobył miano kultowego, bo jest słaby tak jak i "aktorka" Portman.
Nic na to nie poradzę, że film mi się nie podobał; nie byłem go nawet w stanie oglądać z uwagą. Nie znoszę Jeana Reno, a w Leonie drażniło mnie wszystko - jakaś nachalna niby to niezwykłość filmu, a dla mnie nieznośna maniera. Portman z tym sztucznym, ale typowym dla naturszczyków kina dziecięcego kreowaniem się na dojrzałość też działała mi wyjątkowo na nerwy. Kino francuskie od drugiej połowy lat 80 - tych (mniej więcej) nie nadaje się do oglądania - oczywiście to moja ocena.
tak i 3 miejsce w rankingu mówi samo za siebie. Jest rewelacyjną aktorką. Duchy Goi, V jak Vendett, Leon Zawodowiec, Czarny Łabędź, Kochanice Króla, Closer. To są role wybitne. Jest inteligentna, jej gra jest wysmakowana, w najlepszym guście. Rozumiem, że można kogoś nie lubić, ale krytykować brak talentu tylko dlatego, że Ty go nie widzisz nie świadczy dobrze.
Zgadzam się, jej epizody w słabej generalnie, Jagodowej miłości czy Wzgórzu Nadziei, rola w Closer i Czarnym Łabędziu dowodzą, że to jest naprawdę dobra aktorka. Do tego piękna i inteligentna dziewczyna.
Ona nie jest robiona na wielką gwiazdę. Jest tak popularna, że na filmy ustawiają się tłumy... A potem jej nie poznają na ulicy. x-D
A tak z ciekawości zapytam, jaka aktorka jest dla Ciebie nie przeciętna i nie wyróżniająca się z tłumu ?
To nie sa wprawdzie aktorki mojego pokolenia, ale lubię filmy z tamtych czasów. Wtedy wybierano piękności (i twarz i figura), które dodatkowo "lubiła kamera". W kinie włoskim cała masa, ale najbardziej znane: Loren, Lollobrigida, Stefania Sandrelli, Silvana Mangano, Lucia Bose, Pier Angeli. Trochę młodsze Włoszki: Ornella Muti, Laura Antonelli. Z Francji: Deneuve, Michele Mercier, Capucine, Bardot. Z Wlk. Brytanii: Vivien Leigh, Belinda Lee, Joan Collins, Lesley-Anne Down, Jean Simmons. Ze Szwecji: Ingrid Thulin, Britt Ekland, Gunnel Lindblom, Bibi Andersson. Z USA: Monroe, Janet Leigh. Z Polski: Barbara Kwiatkowska, Ewa Krzyżewska, Barbara Brylska.
Mógłbym jeszcze wymieniać, bo akurat te mi przychodziły do głowy. Natalie Portman en face jeszcze się broni jako zwyczajnie ładna, ale profil ma po prostu brzydki, a figurę ma taką, ze nie można o niej powiedzieć, ze jest zgrabna.
Natalie ma brzydki profil ? to ty chyba nie widziałeś brzydkiego profilu twarzy...
co do jej figury ma zwyczajną, jest trochę za niska, ale zgrabna i proporcjonalna co do swojego wzrostu i wagi.
Nie mozna tylko opierać się na pięknościach z tamtych lat, wtedy kobiety też były inaczej malowane do filmów, miały tego tonę na twarzy w przeciwieństwie do aktorek w dzisiejszych filmach.