ich piosenki towarzyszyły mi przez większą część dzieciństwa i wczesnej młodości, ale teraz powiem..... Nicku drogi: rób muzykę, pisz piosenki, śpiewaj, tańcz, występuj w klipach, wypowiadaj się w brukowcach i rób to co ci w miarę dobrze wychodzi tylko proszę cię nie graj w filmach... Na ekranie jesteś równie naturalny jak wyrób czekoladopodobny, zaś twój styl niesamowicie przypomina mi Davida ze słynnego Baywatch'a. Aktor z ciebie mizerny.