Nie ukrywam od dłuższego czasu zastanawiam się co jest z naszą cudowną Nicole. Inwazja? Czarownica? Złoty kompas? Jak myślicie, to tylko chwilowa zła passa?
Czy jeszcze kiedykolwiek będziemy mogli podziwiać Nicole w dziełach na miarę Moulin Rouge czy Godziny? Które przyniosły jej nie tyle nagród co uznania?
Dość obiecująco zapowiadają się filmy z jej udziałem w roli głównej 'The Danish Girl' i 'Need'. Może razem z nimi wróci forma Nicole? Jak myślicie?
Mam taka nadzieję...z wymienionych przez Ciebie filmów obejrzałem tylko "Inwazję" i gra aktorska Nicole naprawdę mi się podobała, choć rzeczywiście ostatnio moja ulubiona aktorka nie ma dobrej passy. Jak już pisałem w innym wątku - mam nadzieję, że niedługo znów zagra świetne role i zostanie doceniona ;) ; pozdrawiam