Często mylę tych dwóch aktorów (nawet pomimo tego, iż Pete Postlethwaite ma nieco wyższą barwę głosu).
Jest naprawdę świetnym aktorem. Każda jego rola zapiera dech w piersiach.
Nie licząc genialnej roli w Star Trek'u można tu wymienić jeszcze Opowieść Wigilijną i jego Ebenezera Scrooge'a, a także rolę Simona de Canterville'a z Ducha z Canterville.... Najważniejsze i najlepsze...
Takich jak On nie będzie wielu i On...
wczoraj doznałem szoku. oglądałem sobie na polsacie reklamy przerywane x-menami i myslalem, że profesora gra sir Ben Kingsley, wybitny aktor, genialny człowiek. a tu się okazuje, ze to jakis Patrick Stewart, o ktorym pierwszy raz slysze. przeciez oni wygladaja identyczni! nie, zle powiedzialem, to Stewart wyglada jak...
więcej