Świetny wybór ten kto go wybrał wie co robi. Zastanawia mnie ze Małaszyński budzi zawsze tyle emocji w niektórych .

Nie zauważyłem żeby wzbudzał emocje:) Po prostu Hitman ma swoje lata, a Pan Paweł jest młody, jeśli nie będzie modulacji głosu to może być lipa.

Mam nadzieję, że z modulacją głosu sobie poradzi. Poza aktorstwem jest wokalistą w zespole rockowym Cochise. Może mu to pomoże. Wiem, że nie gwarantuje to sukcesu w dubbingu gry komputerowej, ale ja jestem dobrej myśli.

Nad tym projektem fachowcy pracują oni go wybrali bo ma zbliżoną barwę głosu. Będzie dobrze ,nie trzeba się negatywnie nastawiać.:)

Jak ci sami fachowcy zrobili dubbing do np. Killzone'a czy inFamous to ja dziękuję, odpaliłem to z ciekawości i śmiałem się bardzo długo:)

Zobaczymy sama jestem ciekawa jak to będzie :) Pozdrawiam.

Ja też z ciekawości zmienię język na chwilę:)

Ten "aktor" to jakiś żart; on jako hitman. W ogole kto wpadł na to aby dubinngować tą grę. Jeśli bedzie można biore angielskie głosy i polskie napisy.

Najbardziej idiotyczne pytanie to: po co się tłumaczy gry? A po co się tłumaczy filmy? Po co się tłumaczy instrukcje obsługi? Po co się tłumaczy cokolwiek? Po to cieciu, żeby jak największa ilość potencjalnych użytkowników mogła SWOBODNIE korzystać z określonego produktu, a także po to , żeby producent mógł sprzedać swój wyrób w jak największej liczbie egzemplarzy.

A czy kwestionuję tłumaczenie gier. W żadnym wypadku nie jestem przeciwny tłumaczenia gier komputerowych. Osobiście nie wyobrażam sobie gier bez polskich wersji. Chodzi mi tu konkretnie o dubbing( czyli polskie głosy ). Pisze na wszelki wypadek bo może nie rozróżniasz tłumaczeń kinowych od pełnej lokalizacji.
Moim zdaniem grając w nowego Hitmana w PEŁNEJ POLSKIEJ WERSJI JĘZYKOWEJ jest bez sensu ponieważ gra traci swój urok, klimat.

gram i Hitmana już dłuższy czas i o ile pierwsze sceny mogły brzmieć dziwnie to im dalej tym jest lepiej, myślę że zrobił to naprawdę dobrze